Zdaniem ekspertki Czwórki, należy pamiętać, że prezenty, które kupujemy pod choinkę są dla obdarowywanego, a nie dla nas. Nie wolno o tym zapominać w świątecznym szale.
- Z dawaniem pierścionków kobietom radziłabym uważać, bo może to zostać zinterpretowane jako propozycja zaręczyn, ale pamiętajmy, że kobiety uwielbiają dostawać prezenty, które natychmiast mogą na siebie założyć – radzi Wiganna Papina, stylistka. – Nie kupujmy im więc patelni, garnków, odkurzacza, albo – co gorsza – sokowirówki. Wybierajmy rzeczy ekskluzywne, piękne, dodatkowo ładnie opakowane i takie, w których ona będzie pięknie wyglądać.
Żaby dobrać właściwe ubranie dla danej osoby trzeba ją przede wszystkim znać. – Dlatego sprawdzają się wszelkie bokserki, rękawiczki, czapki i szaliki – mówi Papina. – Najłatwiej jest trafić, bo rozmiar jest S, M, albo L.
Stylistka radzi też, by – jeśli mamy ambitny plan zaopatrzenia naszego mężczyzny w koszulę lub spodnie – jedną parę, jako "wzór" wziąć ukradkiem z domu. – To samo radzę mężczyznom, którzy planują nabycie bielizny swoim paniom – mówi Papina.
Kupowanie butów jednak stanowczo odradzamy gdyż, jak głosi stare porzekadło, obdarowany butami, szybko odejdzie.
Bezpiecznym prezentem dla mężczyzny jest np. sweter. Byle nie czarny, albo smutno-brązowy. Więcej na ten temat, a także jak wybrać krawat i dlaczego należy bezwzględnie unikać "taniochy" dowiesz się, słuchając całej rozmowy z Wiganną Papiną.
(kd)