Najmodniejszy w tym sezonie – jak poinformowała słuchaczy Jedynki stylistka – jest kolor złoty. Złoto jak widać nie jest obecnie jedynie dobrą inwestycją finansową. Czy to, że "trendy" jest w tym sezonie wyglądać jak sztabka złota, to przypadek? Zdaniem Katarzyny Łukaszyńskiej być może jest to pewnego rodzaju odpowiedź na kryzys. – Mamy już dość szarości, która panowała przez ostatnie dwa lata. Nastroje też nie były najlepsze. Może to taka przeciwkryzysowa moda? – zastanawiała się głośno gość Jedynki.
Jednak nie dajmy się zwariować. Wyczucie i dobry smak – podobnie jak złoto – zawsze jest w cenie. Dlatego strój należy dostosować do balu, na jaki się wybieramy. – Jeżeli bal jest bardzo oficjalny, to można sobie pozwolić na jakiś element błyszczący, z cekinów. Na balach nie wypada nadmiernie przesadzić z trendami. To wszystko musi być szlachetne, klasyczne, jedynie z elementem szaleństwa – podkreśla stylistka. Natomiast jeżeli wybieramy się na prywatkę, to możemy poszaleć i nawet w całości ubrać się na złoto. Dosłownie, gdyż "trendy" w tym sezonie są także buty ze złotymi wykończeniami, bądź całe w kolorze złotym.
Jeśli chodzi o długość kreacji, to panuje dowolność. – Bardzo modne są dramatyczne mini, ale też długie suknie balowe. Wszystko zależy od imprezy i charakteru pani – zwraca uwagę ekspert.
Stylistka podkreśla także, aby nie biec ślepo za trendami. Nie we wszystkim, co jest modne, wyglądamy dobrze. Strój należy dobrać do sylwetki. – Jeżeli modny jest dany strój, kolorystyka, to nakładamy to na siebie, a nie każda sylwetka jest do tego predysponowana – wyjaśnia. Zdaniem Łukaszyńskiej różnorodność, jaka panuje na rynku mody, sprawia, że każdy może znaleźć coś dla siebie. – Przy dobieraniu stroju należy jednak zwracać uwagę na proporcje sylwetki. Nie chodzi o rozmiar, a o zachowanie pewnych proporcji – tłumaczy.
W makijażu wciąż modne jest ostre oko i lwi pazur. – Fantastycznie, kiedy jest mocny makijaż, mocne oko i jasny makijaż ust. Z drugiej strony na topie jest też delikatny, naturalny makijaż – podpowiada stylistka.
Furorę wśród kobiet robi także makijaż francuski. – Kobieta może wyglądać w nim szalenie seksownie. Ma bardzo delikatny makijaż oczu, natomiast przepięknie, precyzyjnie zrobiony makijaż ust na czerwono, fuksjowo (mocny róż) – tłumaczy Katarzyna Łukaszyńska.
Mężczyźni powinni pamiętać o tym, że to właśnie partnerki są ich "wizytówkami". Dlatego powinni pasować swoim strojem do stroju kobiety. Co odważniejsi mogą poszaleć z ciekawą muszką.
Rozmawiali Krzysztof Grzesiowski i Wiesław Molak.
(mb)