Generalnie Polki chcą mieć dzieci. A przynajmniej tak deklarują. - Z naszych badań przeprowadzonych w 2010 roku na bardzo dużej grupie bo 20 tysięcy osób, wynika, że w grupie wiekowej 18-39 lat tylko 6 procent kobiet zadeklarowało, że nie chce mieć dziecka - mówi dr Anna Matysiak, ekonomistka i demografka z Instytutu Statystyki i Demografii SGH.
Skoro więc Polki chcą mieć dzieci, to dlaczego ich nie rodzą? - Przede wszystkim nie mają partnerów - wyjaśnia gość radiowej Jedynki. A dr Monika Mynarska, psycholożka i demografka społeczna z Instytutu Psychologii UKSW precyzuje, że wśród kobiet bezdzietnych 45 procent nigdy nie miało stałego partnera, takiego, z którym można coś planować.
Dr Anna Matysiak oraz dr Monika Mynarska
Ale dlaczego bardzo często kobiety nie chcą mieć więcej niż jedno dziecko? Ważą względy emocjonalne. - Z psychologicznej strony pierwsze dziecko zaspokaja już pewne potrzeby kobiety, mężczyzny, rodziny - mówi dr Mynarska. Poza tym po pierwszym dziecku dopiero wiadomo, z czym się wiąże z faktem.
Goście "Czterech pór roku" zwracają uwagę na pewną prawidłowość. Z inicjatywą urodzenia pierwszego dziecka w większości występują kobiety. Ale drugiego dziecka częściej chcą mężczyźni. Dlatego tak ważne jest partnerstwo w rodzinie.
Ale tak jak przy pierwszym dziecku państwo nie pomoże, bo za nas nie znajdzie partnera, to przy drugim i nastepnych juz pomóc może. Bo na to, czy będą kolejne dzieci w rodzinie ma wpływ wiele czynników. Przede wszystkim finanse. Stąd tak ważne jest wsparcie państwa. - Jak państwo chce mieć więcej dzieci, to państwo powinno wspierać finansowo rodziny - podkreślają obie ekspertki. I nie chodzi tylko o zasiłki.
Badania pokazują też, że ważna jest też gwarancja pracy po urlopie macierzyńskim. - Stąd ważne są usługi opiekuńcze, żeby kobieta mogła ze spokojną głową iść do pracy - mówią goście Jedynki. Czyli kłaniają się żłobki i przedszkola i to przede wszystkim w mniejszych miastach
Posłuchaj całej rozmowy, którą prowadził Roman Czejarek.
(ag)