Edyta Bartosiewicz, jak sama przyznaje, zawsze bardzo krytycznie podchodziła do tego, co robiła. Wiele swoich starych piosenek ocenia dziś bardzo negatywnie i do nich nie wraca. Jednak na Orange Warsaw Festival, oprócz nowych utworów i jednego coveru, zdecydowała się zaśpiewać stare przeboje w nowych wersjach.
O swoich piosenkach powiedziała, że są "mega autobiograficzne". – Nawet jeśli wcześniej mówiłam, że nie są, to pewnie jeszcze nie byłam gotowa, aby tak o tym mówić wprost – ocenia.
Jej zdaniem zmieniła się w ciągu tych 8-10 lat, gdy milczała. Obiecuje jednak swoim fanom, że opowie, co się z nią wtedy działo.
Kawałki, które pojawią się na jej najnowszej płycie, zaczęły powstawać już w 2002 r. Edyta myślała wtedy, że zamyka nimi pewien okres w swoim życiu. Okazało się jednak, że wyśpiewała sobie nimi kolejne lata.
Najnowszy krążek, który w sklepach muzycznych ma pojawić się prawdopodobnie jeszcze na jesieni, będzie nosił tytuł "Tam, dokąd zmierzasz". – Jestem bardzo zadowolona z tekstów. Zresztą, jeśli mogę tak troszeczkę zachęcić, to myślę, że to naprawdę jest najlepsza moja płyta.
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Edytą Bartosiewicz, który przeprowadził Piotr Metz.