Maken poleca: Najlepsze reggae'owe płyty roku

Doskonałe dźwięki z gatunku reggae, roots, dub i ska płynęły do nas z Jamajki, USA, Francji i z rodzimego podwórka. Oto pierwsza część zestawienia.

Mogę śmiało powiedzieć: moja ulubiona płyta 2010 roku to „Distant Relatives” duetu Nas & Damian Marley – mówił Maken w ostatnim w 2010 roku wydaniu „Jak Maken zasiał”, w którym przedstawił autorskie podsumowanie mijającego roku na światowej i rodzimej scenie reggae. Poniżej pierwsza część zestawienia. Przeczytaj i zobacz – te płyty trzeba znać!

Nas & Damian Marley – „Distant Relatives”

Okiem Makena: Nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem fanem hip-hopu czy dancehallu. Na tej płycie jest dużo tego rodzaju dźwięków, ale album miażdży świetną muzyczną produkcją, doskonałymi fragmentami instrumentalnymi i świeżym nawiązaniem do idei panafrykanizmu.

Posłuchajcie utworu "As We Enter"

 

Balkan Beat Box – „Blue Eyed Black Boy”

Okiem Makena: Pokuszę się o stwierdzenie, że to najlepsza płyta tej multietnicznej formacji. Ta muzyka naprawdę poruszy umarlaka.

Posłuchajcie utworu „Dancing Withe The Moon”

 

Dub Incorporation – „Hors control”

Okiem Makena: Płyta wydana jesienią 2010 była promowana koncertem na festiwalu w Ostródzie, gdzie zespół po raz kolejny udowodnił swój doskonały poziom wykonawczy. Płytę, ku mojemu zaskoczeniu, można kupić w Polsce!

 

Rootz Underground – „Gravity”

Okiem Makena: Nowa jamajska siła, formacja Rootz Underground, wywraca estrady na całym świecie swoją mieszanką rocka, rapu i roots reggae.

 

The Jolly Boys – „Great Expectations”

Okiem Makena: Płyta The Jolly Boys poruszyła mnie do głębi. To grupa, która powstała w 1955 roku (!). Przez wiele lat ich sława nie docierała do Europy, aż po ich najnowszy album – mieszankę jamajskich korzeni, muzyki mento (starszej od reggae i ska) i wspaniałych rootsowych wokali z klasyką muzyki rozrywkowej. Na „Great Expectations” znajdziemy bowiem rovery utworów The Doors, Stranglersów, The Clash i wielu innych znanych artystów.

Posłuchaj utworu "Rehab" w interpretacji The Jolly Boys

 

Z RODZIMEGO PODWÓRKA

Vavamuffin – „Mo Better Rootz”

Okiem Makena: Płyta jest przepełniona bardzo ciekawymi dźwiękami. Trudno jest – zwłaszcza po tak wstrząsającym debiucie – utrzymać wysoki poziom. Im się udaje.

 

Ragana –„A Long Delay Ago”.

Okiem Makena: Ruszyła nam się polska scena dubowa. Moją ulubioną tegoroczną płytą jest nowy (drugi) album formacji Ragana pod zasługującym na nobla tytułem „A Long Delay Ago”. Mnóstwo fajnych dźwięków, dobre wokale mimo dubowej konwencji, świetna produkcja i urokliwość, tajemnica.

Dubska – „Loko loko”

Okiem Makena: Grupa Dubska powróciła nowym wspaniałym albumem „Loko loko”, bardzo emocjonalną, uczuciową, dobrze zaśpiewaną płytą.

Posłuchaj kawałka „Mama” z albumu „Loko loko”