Pantomima. "To sztuka odczuwania siebie"

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2017 15:00
- Pantomima to mozolne budowanie samoświadomości artysty. Wymaga czasu, przestrzeni i dojrzałości, która przychodzi z wiekiem - opowiada Bartłomiej Ostapczuk z Warszawskiego Centrum Pantomimy.
Audio
  • Bartłomiej Ostapczuk o teatrze pantomimy i historii tej formy artystycznego wyrazu (W to mi graj/Czwórka)
Bartłomiej Ostapczuk
Bartłomiej OstapczukFoto: Kasia Chmura

Bartłomiej Ostapczuk Sztuka teatru pantomimy jest skodyfikowana. Ale to nie znaczy, że jeśli nie znamy tego języka, nie zrozumiemy przekazu

Gość Czwórki teatrem pantomimy zajmuje się od ponad 20 lat. - Sztuka, którą uprawiam i którą mam przyjemność dzielić się z innymi sprawia, że nigdy nie przestaję zadawać sobie pytań. Przez te wszystkie lata zrozumiałem też, że jednym z niezwykle ważnych założeń tego teatru jest to, by nie przywiązywać się do efektów końcowych. Bo nie jesteśmy w stanie ich określić - wyjaśnia aktor i dyrektor Warszawskiego Centrum Pantomimy. Więcej o działalności tej instytucji, o festiwalach pantomimy w Polsce i najnowszych realizacjach dowiesz się z nagrania audycji.

***

Czytaj także
teatr aktor pantomima 1200.jpg
Sztuka mimu. Aktor musi być wszystkim

Tytuł audycji: W to mi graj

Prowadzi: Dominika Klimek

Gość: Bartłomiej Ostapczuk (dyrektor artystyczny Warszawskiego Centrum Pantomimy)

Data emisji: 4.11.2017

Godzina emisji: 12.08

kul/ag

Czytaj także

Berlin Alexanderplatz. "Premiera wielopoziomowa"

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2017 15:30
- W tym spektaklu ważna jest nie tylko fabuła, ale też detal. Na przykład nasze kostiumy, które odpowiadają charakterowi postaci. W moim stroju mam zawsze wyprostowane plecy. Zależało mi, by moja bohaterka wyglądała godnie - opowiada aktorka Ewelina Żak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Peszek jako Helge i jego teatralna "Uroczystość"

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2017 15:46
W audycji "W to mi graj" rozmawialiśmy m.in. z Janem Peszkiem, odtwórcą głównej roli - postaci Helgego - w spektaklu "Uroczystość" w reżyserii Grzegorza Jarzyny.
rozwiń zwiń