"Nie upadaj na duchu". Pamiątki po więźniach Gestapo w Lublinie
- Turyści chodzą po dwóch trasach: "Monciaku" i po molo, oraz okolicznych alejkach, nie zapuszczając się dalej. Sami mieszkańcy także często nie zdają sobie sprawy, że zakątki, które mijają codziennie, mają swoją długą i niezwykłą historię - mówił Tomasz Kot. Jak wyliczał, 50 proc. powierzchni Sopotu zajmują lasy, w których jest wiele turystycznych tras, wyznaczonych jeszcze w ubiegłym stuleciu. - Punktem wyjściowym naszej wycieczki będzie sopocki dworzec, miniemy XIX szkołę i wejdziemy w ul. Wybickiego, gdzie oprócz pięknych willi i kamienic znajduje się budynek, w którym przez pewien czas mieszkała rodzina Miłoszów - opowiadał Tomasz Kot, dziennikarz i fotograf. Podkreślał, że rocznie przez to niewielkie miasteczko, w którym na co dzień mieszka niemal 40 tys. osób, przewija się ok. 2 mln ludzi. - Sopot to uzdrowisko od niespełna 200 lat, wcześniej, niemalże od średniowiecza, znajdowały się tu wsie, a Grodzisko Sopot funkcjonowało już ponad 1000 lat temu - zaznaczał Kot.
Które zakątki Sopotu warto zwiedzić i jakimi turystycznymi szlakami wybrać się na przechadzkę? Gdzie w Sopocie straszy i co robił tam Miron Białoszewski? Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Hotspot
Prowadzi: Mateusz Kulik
Data emisji: 10.02.2017
Godzina emisji: 16.13
kd