Rosyjska dominacja na Krymie

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2014 11:00
- Rosjanie zajęli kolejne ukraińskie bazy wojskowe - relacjonuje Michał Żakowski. - Jest wśród nich Belbek, baza dowodzona przez bohatera narodowego Ukrainy, płk Julija Mamczura, który został podobno aresztowany.
Audio
  • Relacja Michała Żakowskiego z Krymu (Czwórka/4 do 4)
Rosjanie zajmują kolejne ukraińskie bazy wojskowe - Belbek na Krymie
Rosjanie zajmują kolejne ukraińskie bazy wojskowe - Belbek na KrymieFoto: PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Jak poinformowało w sobotę Rosyjskie Ministerstwo Obrony 54 z 67 jednostek ukraińskiej Marynarki Wojennej stacjonujących na Krymie przeszło pod dowództwo rosyjskich sił morskich, wśród nich osiem okrętów wojennych i jeden okręt podwodny.

Zobacz serwis specjalny: Kryzys ukraiński <<<

-  Belbek został zaatakowany przez rosyjskich żołnierzy - mówi korespondent Polskiego Radia na Krymie - Transportery opancerzone dosłownie przebijały się przez mur, komandosi otoczyli ukraińskich żołnierzy. Ci zaś nie mieli zamiaru bronić się. Julij Mamczur podziękował swoim podwładnym, wszyscy odśpiewali hymn Ukrainy. To był bardzo wzruszający moment. Niestety chwilę później pojawiła się informacja, że pułkownik został aresztowany.

Ukraińscy żołnierze muszą teraz podjąć decyzję: przejść na stronę Rosji czy opuścić Krym. - To jest poważny problem, bo ci ludzie mają domy i rodziny, a teraz muszą przeorganizować całe swoje życie. Na dodatek Ministerstwo Obrony Ukrainy nie bardzo wie, co powinno im zaproponować - podsumowuje Michał Żakowski.

(kul)

Czytaj także

Ukraina - w oczekiwaniu na referendum

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2014 15:00
Już 16 marca mieszkańców Krymu czeka referendum, w którym mają zadecydować o przyszłości półwyspu. Tymczasem na Krym wciąż sprowadzane są kolejne rosyjskie oddziały. Eksperci ostrzegają także, że Kreml nie wyklucza działań poza półwyspem.
rozwiń zwiń