Policja wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie wykroczenia jakiego miał się dopuścić Robert Lewandowski po zwycięskim meczu z Irlandią (2:1) na Stadionie Narodowym w Warszawie. Po końcowym gwizdku Lewandowski wraz z kolegami pił wówczas szampana na boisku. Całę zamieszane spowodowane jest donosem na napastnika reprezentacji Polski, którego autorem jest ponoć jeden z dziennikarzy radiowych.
Chociaż cała sprawa brzmi co najmniej niedorzecznie, policja zobowiązana jest zbadać każde zgłoszenie. Nie inaczej będzie i w tym wypadku. Czyżby gra w reprezentacji Polski miała się odbić czkawką napastnikowi Bayernu Monachium?
Więcej informacji w "Przeglądzie sportowym dnia" przygotowanym przez Darka Matyję. Posłuchajcie załączonego pliku dźwiękowego.
md