- Styczeń to czas, gdy siłownie i kluby fitness są oblegane.
- Aby nie ćwiczyć w tłumie warto wybrać się tam rano, wieczorem, albo w niedzielę.
- Wybierając się pierwszy raz na siłownię można zapisać się na cykliczne zajęcia, albo zacząć ćwiczyć z trenerem.
Styczeń to każdego roku wyjątkowo dobry czas dla właścicieli siłowni i klubów fitness. Wielu z nas, w związku z własnym postanowieniem noworocznym dotyczącym schudnięcia, zadbania o siebie, rusza by poćwiczyć. Piotr Galus i jego gość, trener personalny Łukasz Kargul oceniają, że ten "szał" trwa jedynie dwa miesiące, w marcu wygasa. Są jednak metody, byśmy w sportowych postanowieniach wytrwali.
- W styczniu na siłowniach są tłumy. Mi to nie przeszkadza, ale są tacy, dla których jest to problem, a nowych gości może to onieśmielać - mówi gość "Co Was kręci". - Polecam więc omijać wizyty na siłowni w godzinach 17-18, kiedy wszyscy wychodzą z biur i ruszają na trening. Lepiej wybrać godziny wieczorne, lub poranne.
16:43 czwórka co was kręci 07.01.2024 łukasz kargul 11.11.mp3 Jak zacząć ćwiczenia na siłowni - podpowiada trener personalny Łukasz Kargul (Co Was kręci/Czwórka)
Trening o 6 rano, przed pracą czy wykładami, może być wyzwaniem. Trzeba się zmobilizować, żeby wstać, zjeść śniadanie, bo trenowanie na czczo to zło. Dobrym rozwiązaniem jest też wizyta na siłowni w niedzielę, kiedy jest dużo mniej trenujących.
- Pamiętajmy, że zajęcia na siłowni to sport długookresowy, to budowanie nawyków - mówi Łukasz Kargul. - Tu nic nie dzieje się "na hura". Sport to nasz styl bycia, coś co powinno nam towarzyszyć. To ma nam ułatwić funkcjonowanie - dodaje.
Jak zacząć ćwiczyć?
Zaczynając przygodę z siłownią i aktywnością sportową można wybrać różne drogi. Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie ze stałych zajęć np. zdrowy kręgosłup. Tego typu zajęcia są wprowadzeniem, bazą, otwierają naszą głowę na to, co jest istotne w treningu.
- Można też skorzystać z zajęć z trenerem, on nas ukierunkuje, zwróci uwagę jak ćwiczyć poprawnie i bezpiecznie - mówi gość Czwórki. - Na siłowni ego najlepiej zostawić w szatni, posłuchać osób, które wiedzą więcej, by nie doprowadzić do kontuzji, przetrenowania. Dobrym pomysłem jest też podpatrywanie innych w ich treningu.
Wstyd na siłowni
Na siłowni czy zajęciach fitness nikt nas nie ocenia. Mimo to wiele osób, które idą tam pierwszy raz odczuwa wstyd. - Tam nikt na nas nie patrzy, nikt nas nie ocenia. Mimo to wstyd i obawy pojawiają się - mówi gość Piotra Galusa. - Trenerzy wzmacniają w nas wiarę, że każdy może ćwiczyć i nie jest oceniany.
Zdaniem Łukasza Kargula dobrym rodzajem treningu wstępnego są maszyny. - Tu jest jednak warunek, by ćwiczenie było wykonywane dobrze, z odpowiednim ułożeniem stawów, ciała i odpowiednim obciążeniem.
Posłuchaj także:
Metody pracy z ciałem
Trenerzy przyjmują różne metody pracy. Jedni stawiają na liczbę powtórzeń, inni na obciążenie. Łukasz Kargul patrzy na "czucie pracy mięśni, ciała".
- Dziś dużo osób mając 40 lat nie kuma swojego ciała. Żeby to zmienić trzeba o nim myśleć - podkreśla. - Obciążenie zewnętrzne na pewno ułatwia to czucie. Warto też patrzeć, jak nasze ciało pracuje.
W pierwszych miesiącach nie powinniśmy też patrzeć na naszą masę ciała. Trenerzy podkreślają, że wcale może ona nie spadać, bo mięśnie ważą więcej. - Patrzmy na ciało, na nasze spodnie - podpowiadają.
***
Tytuł audycji: Co Was kręci
Prowadzi: Piotr Galus
Gość: Łukasz Kargul (trener personalny, trener medyczny)
Data emisji: 07.01.2024
Godzina emisji: 11.11
pj/mo