Jej zdaniem podział na "kierowców-mężczyzn" i "kierowców-kobiety" nie ma specjalnie sensu. – Nie lubię tego stereotypu, że "baba jeździ gorzej" – mówi sportsmenka. – To zależy od cech indywidualnych, a nie od płci. Nie jestem żadną feministką i uważam że przedstawiciele obu płci radzą sobie na drogach podobnie. Pamiętajmy, że na to, jak jeździmy ma wpływ także m.in. pogoda, a także nasze samopoczucie.
Marczuajtis została ostatnio twarzą III Rajdu Polski Kobiet, który odbędzie się pod koniec czerwca. Trasa rajdu prowadzi z Warszawy na południe, a podczas imprezy będzie można bezpłatnie wykonać badania profilaktyczne m.in. mammografię.
Charakter rajdu jest bardzo kobiecy, ale organizatorzy nie wykluczają udziału mężczyzn. – Jako wsparcie techniczne, organizacyjne – mówi Henryk Bazylak, przedstawiciel organizatora zawodów. – Męskie ramię zawsze się przyda. Zwłaszcza, że choć ilość miejsc jest ograniczona, co wynika z kwestii organizacyjnych, wciąż jeszcze można się zapisywać i wystartować w rajdzie.
H.Bazylak i J.Marczuajtis w Czwórce/fot.W.Kusiński
- Ilość miejsc jest ograniczona, co wynika z kwestii organizacyjnych – mówi Henryk Bazylak, przedstawiciel organizatora imprezy. – Ale wciąż jeszcze można się zapisywać, wiec serdecznie zapraszamy.
By dowiedzieć się więcej, posłuchaj nagrania rozmowy z Jagną Marczuajtis oraz Henrykiem Bazylakiem z audycji "Poranek OnLine".
(kd)