Dutar to lutnia długoszyjkowa, tradycyjny irański instrument z Chorasanu, regionu, znajdującego się przy granicy Iranu i Turkmenistanu. - W muzycznej tradycji Chorasanu jest bardzo dużo wpływów turkmeńskich. W mojej twórczości staram się jednak kontynuować przede wszystkim tradycje perskie, które są niezwykle stare. To licząca kilka tysięcy lat - można powiedzieć - "klasyka klasyki" - opowiadał Abdullah Abadi, wirtuoz tego instrumentu.
Nazwa dutar pochodzi od perskiego słowa "dwa łańcuchy", co dziś wiąże się z liczbą strun, choć w niektórych odmianach dutary mają ich aż czternaście. Istnieje legenda, która tłumaczy, dlaczego wykonuje się je właśnie z drewna morwowego. - Gdy Zachariasz uciekał przed swoimi wrogami, dotarł do drzewa morwy i - nie widząc dalszej drogi - poprosił je o schronienie. Drzewo wysłuchało go i otworzyło przed nim swoje podwoje. Wrogowie jednak domyślili się, gdzie jest Zachariasz i postanowili ściąć morwę. Wówczas poprosił on o pomoc Boga, a ten odpowiedział, żeby drzewo pomogło mu ponownie. Ostatecznie Zachariasz zginął i został męczennikiem - mówił Abdullah Abadi. - Wcześniej Bóg obiecał uratować jego duszę, jeśli umrze bezgłośnie. Tak się stało, a z drewna morwy kolejni ludzie wytworzyli pierwsze instrumenty dutar - wspominał regionalne opowieści gość Czwórki.
Tradycja wyrobu dutarów i grania na nich sięga kilku tysięcy lat, a kompozycje wykonywane dziś na tym instrumencie są niezwykle wiekowe. Region Chorasanu jednak, oprócz wyrobów tradycyjnych instrumentów, słynie z gościnności. - W czasie drugiej wojny światowej do Iranu wkroczyli m.in. uchodźcy z Polski, było ich ponad sto tysięcy. W swojej podróży przekraczali właśnie Chorasan - opowiadał gość Czwórki. Jak tłumaczył, dziś ich potomkowie rozproszeni są po całym kraju. - Część pozostała w Iranie, a część powędrowała oczywiście dalej - mówił.
62:08 2022_04_13 00_01_04_PR4_Folk_Off.mp3 Abdullah Abadi opowiada o dutarze. Tłumaczy Radosław Rasiński (Folk Off/Czwórka)
Jak podkreślał, dziś to miejsce warto odwiedzić m.in. ze względu na przepiękne zabytki i spuściznę kulturalną. - Nie sposób opowiedzieć o wszystkich miejscach, do których można się tam wybrać. Tylko w miasteczku, z którego ja pochodzę, jest ich przynajmniej dziesięć - opowiadał Abdullah Abadi.
r. Facebook Watch/Folk Off/Autor M. Szajkowski
***
Tytuł audycji: Folk Off
Prowadzi: Maciej Szajkowski
Gość: Abdullah Abadi (mistrz instrumentu dutar, profesor klasycznej muzyki perskiej, absolwent Uniwersytetu w Meszhedzie na kierunku sztuk scenicznych ze specjalizacją w pantomimie), Radosław Rasiński (tłumacz, Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie)
Data emisji: 13.04.2022
Godzina emisji: 00.04
kd