– Perfumy są jak ubranie, a więc na różne okazje powinniśmy "zakładać" inny zapach – wyjaśniał w "Poranku" Stanisław Krajski, doktor nauk humanistycznych, filozof, ekspert od dobrych manier.
Gość Dominiki Sygiet i Romka Wójcika jest zdania, że zapachy powinniśmy dobierać w zależności od pory roku, humoru, okazji czy nawet pogody. Na przykład zimą nie powinno się używać perfum kwiatowych, które kojarzą się z wiosną. Na mroźne dni ekspert proponuje produkty stworzone na bazie żywic i zapachów drzewnych. Posługując się metaforą tłumaczy sedno sprawy: – Jeżeli kobieta zakłada wiosenną sukieneczkę jesienią, wygląda dziwnie.
Także mężczyzn obowiązują pewne zasady. W zależności od charakteru spotkania, na jakie się wybierają, stosowna jest inna ilość i typ perfum. – Na randkę czy spotkanie towarzyskie mężczyźni powinni mniej się perfumować, by nie zdominować zapachu kobiety. Dobre są też perfumy mało intensywne. Natomiast, gdy wybierają się na podryw, wszelkie mocne zapachy są dozwolone – tłumaczy Stanisław Krajski.
Z kupnem perfum jest podobnie, jak z kupnem ubrań. Należy wybrać te, które dobrze leżą i są stosowane do sytuacji. – Gdy kobieta poszukuje stroju na randkę czy kostiumu na oficjalne przyjęcie, idąc do sklepu wie, czego będzie szukać. Tak samo powinno być z kupnem perfum. Kupujemy zarówno takie, których będziemy używać codziennie, jak i zapachy na specjalne okazje – podkreśla ekspert.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Stanisławem Krajskim, który w "Poranku" tłumaczył ponadto, w jaki sposób kupować perfumy, kiedy nie należy ich używać i jaka jest różnica pomiędzy perfumami a wodą perfumowaną.
ap