Jak ułożyć sobie życie z psem po przejściach?

Adoptując czworonoga ze schroniska często chcielibyśmy od razu przychylić mu nieba. Tymczasem na początku przede wszystkim powinniśmy skupić się na jego wychowywaniu.

- Psy można szkolić w każdym wieku i je dostosować - mówiła w Czwórce psia behawiorystka, Katarzyna Bargiełowska.- Oczywiście, jeżeli czworonóg jest powolny z natury, a my temperamentni, to już tego nie zmienimy. Wtedy trzeba wypracowac kompromis. Oczywiściemożna stopniowo nauczyć psa nowych przyzwyczajeń i przygotować go do nowej sytuacji.

By uniknąć niedopasowania charakterologicznego Bargiełowska radziła w pierwszej kolejności zastanowić się nad własnym stylem życia i ulubionymi sposobami spędzania wolnego czasu. Wtedy, po zasięgnięciu rady u pracowników schroniska, warto spróbować wybrać psa najbardziej zbliżonego temperamentem do nas.

- Nie wybierajmy czworonogów najtrudniejszych, jeśli nie będziemy sobie  w stanie z nimi poradzić, bo taki pies wymaga dużo pracy - mówiła. Specjalistka zwracała też uwagę, że ludzie bardzo często decydują się na dorosłego psa w przekonaniu, że jest on już ułożony i nie będzie załatwiał się w domu.

- Może się okazać, że pies będzie jednak brudził, bo na przykład w schronisku nie wychodził z boksów za często. Załatwianie się w domu może oznaczać, że pies się stresuje, w związku z czym należy się zgłosić do specjalisty, np. do behawiorysty, i znaleźć podłoże tego zachowania. W przypadku psów ze schroniska często przyczyną bywa lęk - opowiadała Bargiełowska.

Więcej na temat adaptacji psów ze schroniska dowiesz się słuchając nagrania audycji.

bch