Cząstki elementarne. Prawa fizyki na falach radia

Ostatnia aktualizacja: 24.08.2016 12:00
W urodzinowym cyklu "Cztery dychy" tym razem przenosimy się do roku 1985. Autorki programu "W głąb materii" wraz z zaproszonymi gośćmi zabierają nas w podróż do świata cząstek elementarnych.
Audio
  • Historia radiowej Czwórki. jak wyglądały audycje naukowe sprzed lat? (BąŻur/Czwórka)
Fizyka nigdy nie była i nie będzie nauką łatwą. Ale jakże ciekawą - przekonują goście audycji W głąb materii Doroty Truszczak i Maliny Zasadzińskiej
Fizyka nigdy nie była i nie będzie nauką łatwą. Ale jakże ciekawą - przekonują goście audycji "W głąb materii" Doroty Truszczak i Maliny ZasadzińskiejFoto: Pixabay/geralt/dom. publiczna

- W ciągu kilkudziesięciu lat, które liczy sobie fizyka cząstek elementarnych, nastąpiły dwie gruntowne zmiany: w metodzie eksperymentalnej i w aparaturze - tłumaczyli obecni w studiu fizycy Andrzej Krzysztof Wróblewski, Jerzy Pniewski i Grzegorz Białkowski.  

Zobacz także: "Cztery dychy" - urodzinowy cykl Czwórki >>>

Na czym polegały te zmiany i jaki miały wpływ na nasze życie oraz czy eksperci spodziewali się, że 23 lata po emisji programu uruchomiony zostanie Wielki Zderzacz Hadronów? Dowiesz się słuchając nagrania audycji.

***

Tytuł audycji: "BąŻur"

Prowadzi: Mariusz Infulecki

Data emisji: 24.08.2016

Godzina emisji: 8.10

kul/mc

Czytaj także

"Cztery dychy". Lem i kosmiczne audycje sprzed 40 lat

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2016 14:04
W cyklu "Cztery dychy" przenieśliśmy się w czasie do połowy lat 70. ubiegłego stulecia, by zaprezentować Wam specjalne wydanie audycji, w której udział wziął m.in. wybitny polski futurolog Stanisław Lem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Eksperymenty w radiu. Jak powstała muzyka elektroniczna w Polsce?

Ostatnia aktualizacja: 17.08.2016 12:50
O muzyce, która powstawała w Eksperymentalnym Studiu Polskiego Radia niektórzy mówili, że brzmi jak ilustracja. - Najbardziej ekscytującą była dla mnie rozwijająca się wówczas eksperymentalna animacja i współpraca m.in. z Walerianem Borowczykiem i Janem Lenicą - mówi Włodzimierz Kotoński.
rozwiń zwiń