Sześć ronnagramów - to teraz oficjalna waga naszej planety. Wprowadzono nowe przedrostki dla ogromnych i bardzo niewielkich jednostek, używanych w SI, czyli tzw. znormalizowanym układzie jednostek miar. Jak podkreślał mówi Miłosz Głowacki, który przekonuje w sieci, że matematykę da się nie tylko zrozumieć, ale i polubić, to "odpowiedź na rozwój nauki". - Wszystko po to, by łatwiej było się porozumiewać nie tylko z naukowcami, ale także po prostu wszystkimi pozostałymi ludźmi na całym świecie - podkreślał badacz.
Najprostsze i wciąż podstawowe jednostki to metry, potem mamy mniejsze, czyli centymetry. - Zauważono, że coraz ciężej jest określać miary i wagi, bo nagle przy określaniu metrów i centymetrów zaczyna dochodzić dużo zer - zwłaszcza w informatyce. Dlatego co kilkadziesiąt lat odbywa się konferencja, podczas której dodaje się kolejne przedrostki - tłumaczył ekspert. - Poprzednia miała miejsce w 1960 roku, gdy dodano przedrostki mega, czyli 10 do potęgi szóstej i giga, czyli 10 do potęgi dziewiątej - mówił Miłosz Głowacki. - Później dodano kolejne: m.in. zetta, czyli 10 do potęgi dwudziestej pierwszej, a także jotta, czyli 10 do dwudziestej czwartej. Były także zepto i jocto. Nazwy mają brzmieć tak, by wszyscy mogli je zrozumieć i zapamiętać - podkreślał.
04:20 _PR4_AAC 2022_12_23-12-22-44.mp3 Jak nazywają się nowe jednostki miar? (Stacja Nauka/Czwórka)
Tegoroczna, 27. Generalna Konferencja Miar odbyła się w Wersalu. Na wydarzenie zjechali się naukowcy z całego świata i ustalili nowe przedrostki. - Są to ronna, czyli 10 do potęgi dwudziestej siódmej, oraz quetta, czyli 10 do potęgi trzydziestej- wyliczał. - Dla naukowców, którzy zajmują się wyliczaniem wielkości jednostek to duże uproszczenie sprawy, przydaje się to m.in. w fizyce kwantowej, ale także biologii czy chemii - podkreślał. - Na co dzień zwykły Kowalski nie odczuje różnicy - podkreślał.
Sprawdź także:
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Maciej Wójcik
Materiał: Marta Zinkiewicz
Data emisji: 23.12.2022
Godzina emisji: 12.35
kd