Jak podkreślają twórcy tego przedsięwzięcia, to sposób na pozyskanie taniej energii. - Substratami do tej instalacji są różnego rodzaju odpady, powstające zarówno w gospodarstwie, jak i wokół niego. Nasz Uniwersytet przebadał ponad 1500 substratów pod kontem ilości dawanej energii i opracował oprogramowanie, które trafia do tej biogazowni - tłumaczył Filip Mazur, dyrektor eksperymentalnego gospodarstwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Jak podkreślał prof. Jacek Dach, Polska ma ogromny potencjał w tej dziedzinie. - Jesteśmy największym producentem obornika w Europie. Bardzo dobrym przykładem wykorzystania takich bioodpadów są właśnie biogazownie - tłumaczył ekspert.
Jak działa biogazownia?
Zasadnicza część procesu fermentacji, czyli produkcji biogazu, odbywa się w specjalnych ogromnych silosach. - U góry zbiera się biogaz, który jest oczyszczany i doprowadzony do odpowiedniego ciśnienia. Stanowi on paliwo do silnika, zasilanego biogazem. Silnik napędza prądnicę, która produkuje energię elektryczną i to jest główny produkt biogazowni - tłumaczył Filip Mazur. Wykorzystywane jest także ciepło, które stanowi produkt uboczny tego procesu. - Zasila ono budynki gospodarskie, bursę studencką, mieszkania służbowe - wyliczał.
Jak tłumaczył prof. Jacek Dach, cena takiego ogrzewania jest niezwykle niska. - Jednym z zarzutów jest to, że biogazownia w sąsiedztwie oznacza nieprzyjemny zapach, czy hałas. To nieprawda - podkreślał zaś Filip Mazur. Jak wyliczała dziennikarka Czwórki Weronika Puszkar, w naszym kraju działa obecnie około 300 rolniczych biogazowni, ale "mamy potencjał na to, by stworzyć ich nawet do 9 tysięcy".
04:08 _PR4_AAC 2022_12_14-12-45-26.mp3 Jak działa biogazownia Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu? (Stacja Nauka/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Weronika Puszkar
Materiał: Szymon Majchrzak
Data emisji: 14.12.2022
Godzina emisji: 12.35
kd