- Prawo jazdy to pewnego rodzaju elementarz kierowcy. Podstawy, które trzeba opanować, by móc jeździć - podkreślał Bogdan Sarna. Jak tłumaczył, co piąty młody kierowca jest sprawcą wypadku. - Dlatego nauka nie powinna kończyć się bezpośrednio po zdaniu egzaminu. Choć istnieją zapisy, by kilka godzin w ramach kursu poświęcić na naukę jazdy w warunkach innych niż miejskie nie zawsze jest czas, by przetrenować wszystko, m.in. poruszanie się po autostradach, czy poza miastem.
Zaś jak tłumaczył Mariusz Stahl, niskiej zdawalności egzaminów jest m.in. niedojrzałość kierowców, ale nie tylko. - Samo poruszanie się po placu manewrowym to stres dla kursanta. Do tego dochodzi nierzadko niewłaściwa metodologia podczas szkolenia. Nauczanie pokonywania kolejnych manewrów w sposób automatyczny, "żeby tylko udało się zdać", nie jest dobrym rozwiązaniem, a niestety często się zdarza - przekonywał ekspert.
Czy egzamin rzeczywiście jest taki trudny, czy przepisy są rygorystyczne, a może to kursanci są tak słabo przygotowani? Gdzie można odwołać się z negatywnym wynikiem egzaminu? O tym dyskutowaliśmy w Czwórce. A o tym, jakie wymogi należy spełnić, by otrzymać prawo jazdy w innych krajach z Kubą Bielakiem z Akademii Bezpiecznej jazdy rozmawiał Michał Piwowarek.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: Mariusz Stahl (egzaminator, firma Intro HL), Bogdan Sarna (instruktor nauki jazdy, szef szkoły Sarbo)
Data emisji: 24.04.2018
Godzina emisji: 15.08
kd