Jak wygląda trening ratowników WOPR?
Zgodnie z prawem, aby kąpielisko mogło zostać otwarte, muszą pracować na nim ratownicy. Tymczasem tylko w województwie zachodnio-pomorskim WOPR ma zapewnione 40 na 120 potrzebnych osób. Jak przekonywał Jerzy Burski, problemem w skali ogólnopolskiej są m.in. mało korzystne warunki finansowe w tym zawodzie. - Jeśli człowiek odpowiedzialny jest za życie innych, musi mieć odpowiednie wynagrodzenie i socjal: spanie, jedzenie, miejsce do trenowania. To kwestia bezpieczeństwa: jeśli ratownik nie będzie doskonalił swoich umiejętności codziennie, może się zdarzyć tak, że potem podczas akcji sam będzie potrzebował pomocy - mówił gość Piotra Firana.
Najwiecej ofiar w Polsce pochłaniają rzeki, nie morze czy baseny. A ludzie i tak się nich kąpią, bez zwględu na prąd. Jeśli ratowników nie będzie na kąpieliskach, nikt nie przestanie z nich korzystać, ale będzie to jeszcze bardziej niebezpieczne Jerzy Burski
Ratownicy pracują nie tylko w kąpieliskach podczas wakacji, ale także… jako policjanci. - Pomagamy, egzekwujemy przepisy prawa wodnego i żeglugi - mówiła o swojej pracy Kinga Czerwińska. - Jednak zawsze jest zbyt mało ludzi, by dopilnować wszystkiego, dlatego nic nie zastąpi zdrowego rozsądku amatorów zabaw nad wodą i w wodzie - dodała.
Jak zostać ratownikiem wodnym, jakie uprawnienia należy posiadać i gdzie można je zdobyć? Jak wygląda "typowy dzień ratownika wodnego"? O tym w materiale Weroniki Puszkar.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: Kinga Czerwińska (Komisariat rzeczny policji, Komenda Stołeczna), Jerzy Burski (instruktor ratownictwa)
Data emisji: 7.06.2018
Godzina emisji: 15.07
kd