Jak twierdzi profesor Przemysław Śleszyński z PAN – o ile nie nastąpi silniejsza imigracja z zagranicy, lub reemigracja osób, które wyjechały z Polski po 1990 roku, ludność naszego kraju może spaść nawet do 31 milionów w ciągu 30 – 35 lat.
- Depopulacja w skali lokalnej to nie jest zjawisko, które pojawiło się nagle - mówił prof. Piotr Szukalski z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego. - Polska wyludnia się lat 50. W pierwszej fazie dotknęła peryferyjnie położonych obszarów wiejskich, współcześnie coraz częściej wyludniają się również ośrodki miejskie - zauważał.
- Kiedyś skala depopulacji była znacznie mniejsza, dziś można ją zaobserwować na terenie całego kraju - dodawała dr Marta Anacka, zastępca dyrektora Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego. - Spadek płodności spowodował, że nasza populacja nie odtwarza się liczebnie, coraz większa liczba gmin będzie musiała zmierzyć się ze spadkiem liczby ludności - komentowała.
Jak szybko wyludniają się małe miasta? Co jest tego przyczyną? W jaki sposób lokalni włodarze starają się zatrzymać młodych dorosłych w ich rodzinnych miejscowościach? O tym w nagraniu rozmowy.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Dominika Klimek
Materiał przygotowała: Anna Depczyńska
Goście: prof. Piotr Szukalski (Instytut Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego), dr Marta Anacka (zastępca dyrektora Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 10.06.2019
Godzina emisji: 15.09