Czego nie wiesz o życiu bociana czarnego?
Cztery bociany spod Siedlec są już całkiem niedaleko Polski i jeszcze w tym miesiącu mają dotrzeć do swoich gniazd - przewidują ekolodzy. Badania nad ich podróżami i powrotem w te okolice rozpoczęły się w ubiegłym roku, gdy grupa siedleckich ekologów zaobrączkowała kilka z nich. - Udało nam się wówczas pochwycić cztery osobniki, zaopatrzyliśmy je w nadajniki GSM i dzięki temu mamy konkretne informacje - mówił Ireneusz Kałuka z siedleckiej Grupy EkoLogicznej w rozmowie z Anną Depczyńską.
08:01 czwórka czat czwórki 10.03.2021 bociany.mp3 Bociania podróż z Afryki do Polski (Czat Czwórki)
Pierwiosnek - szpieg ukryty w drzewach
Badacze obserwują bociany od czerwca 2000 roku. - Odkrywaliśmy, jak daleko latają, gdzie żerują, a gdzie nocują przez cały sezon - mówił ekspert. Jak się okazało, siedleckie bociany zimowały na pograniczu Sudanu i Czadu. - Obserwowaliśmy je całą drogę do Afryki, a potem sprawdzaliśmy ich stan zimą. Potem bociany ruszyły z powrotem na północ, do Polski i mamy nadzieję, że niedługo zjawią się znów pod Siedlcami - tłumaczył badacz.
Czytaj także:
W Afryce bociany mieszkały osobno, choć w jednym regionie. - Trzy z nich, Franek, Zbyś i Michael, przebywały w tej samej okolicy, bocian o imieniu Traper poleciał do Kamerunu. Jest on jednak stosunkowo młody, więc prawdopodobnie nie będzie się spieszył z powrotem na obszary lęgowe - wyliczał Ireneusz Kałuka. Jak podkreślał, bociany w swojej podróży omijają szerokim łukiem Liban, gdzie nielegalnie strzela się do tych ptaków. - Rocznie zabija się tam 2,4 mln ptaków wędrownych. Są one łatwym celem dla tamtejszych kłusowników. Nasze bociany poleciały więc przez Syrię, choć na razie nie wiemy, czy to przypadek, czy nauczyły się, że ta trasa jest bezpieczniejsza - tłumaczył ekspert. - Jeśli w przyszłym roku okaże się, że także ominą Liban, będziemy mieli pewność, że chodzi o przetrwanie.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki