"Pamiętniki pandemii". Koronawirus w Polsce i na świecie - co się zmieniło?

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2022 17:50
- Nie było jednej pandemii. Tych pandemii było tyle, ilu ludzi na świecie. Bo każdy miał swój strach i swoją niepewność, na swój sposób interpretował i przeżywał to, co się działo - mówili Małgorzata Łukianow i Mateusz Mazzini, współautorzy książki "Pamiętniki pandemii".
Jak zmieniło się nasze życie w pandemii?
Jak zmieniło się nasze życie w pandemii?Foto: Dragana Gordic/Shutterstock.com

- Podstawowym pytaniem jest to, czy rzeczywiście pandemia już się zakończyła i kto właściwie to ogłosił - mówiła Małgorzata Łukianow. Jak wspominała, o początku pandemii informowała szefowa sanepidu w województwie lubuskim, skąd pochodził "pacjent zero". - W naszej książce zadaliśmy sobie pytanie, w jaki sposób jako społeczeństwo zareagowaliśmy na ten kryzys - opowiadała. - W jaki sposób zmieniały się rytuały naszego życia i jak organizujemy sobie czas i współpracę - wyliczała. 

Książka "Pamiętniki pandemii" powstała w oparciu o materiał zgromadzony w ramach konkursu zorganizowanego przez Instytut Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz Instytut Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Pomysł na nią wykiełkował w okresie twardego lockdownu. - Cierpieliśmy wówczas na deficyt informacji. Był "tajemniczy wirus" i nikt nie wiedział, z czym mamy do czynienia - opowiadał gość Czwórki. - Ten brak informacji był na tyle unikatowy w skali cywilizacyjnej, że przekładał się na wielopłaszczyznową niepewność. Nawet gdybyśmy publikowali codziennie statystyki dotyczące nowotworów, nie byłoby to zaskoczeniem, bo wiemy, z czym wiąże się rak. A w tym przypadku usiłowaliśmy nadać nowej chorobie sens - mówił Mateusz Mazzini.  

Wokół pandemii powstał cały język

Jak podkreślali goście Czwórki, pierwotnie o chorobie mówiono przez pryzmat liczb. - To, w jaki sposób odbiła się ona w naszym codziennym języku, jest niezwykle inspirujące. Wokół pandemii powstał cały język: używamy określeń typu "fala", "cofanie się fali" - mówiła Małgorzata Łukianow. Jak tłumaczył zaś Mateusz Mazzini, z braku możliwości tworzenia rzetelnych informacji i planów na najbliższe lata i miesiące, odwoływaliśmy się też do historii, czyli tego, co już znamy. - Pamięć zbiorowa - mówił gość Czwórki. - Mamy nawiązania do strategii radzenia sobie z kryzysem, bo przecież pierwsze efekty lockdownu to m.in. powrót do gospodarki niedoborów. Czyli puste półki w sklepach, a co za tym idzie - domowe manufaktury i "fabryki" - opowiadał. 

Czytaj także:

"Potrzeba nadania struktury i sensu"

- Wśród domniemanych przyczyn pandemii ludzie doszukiwali się więc kary za grzechy od Boga, siły wyższej, albo zemsty Matki Natury za niszczenie planety. To wciąż wynika z poszukiwania sensu tego, co się działo - mówiła Małgorzata Łukianow. - Zmuszeni byliśmy wcisnąć w życiu "pauzę" i zastanowić się, co właściwie się dzieje - podkreślała.  - W pamiętnikach, które zgromadziliśmy, widać sporo takiego polskiego kolorytu, na przykład to, że ani na moment nie zamknęliśmy kościołów. Z drugiej strony mieliśmy teorie spiskowe, jak to, że pandemia ma "regulować populację na Ziemi" - wyliczali goście Czwórki. 

Posłuchaj
17:10 czwórka kowid PR4_AAC 2022_11_02-15-21-03.mp3 Jak zmieniło się nasze życie w ciągu ostatnich lat? Mówią autorzy "Pamiętników pandemii" (Czat Czwórki) 

Nadrobić stracony czas - zawodowo i prywatnie

- Zaczęliśmy się zastanawiać, czy może to jest waśnie ten moment, w którym powinienem przeczytać kilkanaście zaległych książek albo powrócić do nauki języka japońskiego, którą przerwałem w liceum - wyliczał Mateusz Mazzini. - Pojawiła się też tzw. próżnia socjologiczna. Odczuwamy więź z najbliższymi, przyjaciółmi, ze zwierzętami, do tego mieliśmy więź globalną. Zatraciliśmy jednak gdzieś "środkowy poziom", czyli pogłębiła się nieufność wobec na przykład współpracowników, czy po prostu znajomych - mówiła Małgorzata Łukianow.

Zdaniem gości Czwórki ludzie podzielili się m.in. ze względu na szczepienia albo ich brak. - Pojawił się "kościół emocji" i "kościół racjonalizmu" wspominał - Mateusz Mazzini. - Ci drudzy to byli ludzie operujący wiedzą, pojęciami naukowymi, a pierwsi nie rozumieli statystyk i nauka ich przerażała, więc pozostała im duchowość. Do tego dochodziły przekazy medialne, które pogłębiały różnice między dwoma tymi "obozami". Dziś wciąż próbujemy odbudować zaufanie społeczne i zaufanie do siebie nawzajem - tłumaczyli goście Czwórki.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Małgorzata Łukianow i Mateusz Mazzini (Instytut Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, współautorzy "Pamiętników pandemii")

Data emisji: 02.11.2022

Godzina emisji: 15.14

kd/kor

Czytaj także

Wariant omikron - co o nim wiemy?

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2022 20:35
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia WHO z pierwszej połowy stycznia blisko 60 procent infekcji na świecie wywoływanych jest przez wariant omikron. Na co powinniśmy się przygotować?
rozwiń zwiń