Dźwiękowa mapa Islandii. "Szum, który nigdy nie ustaje"

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2020 20:00
- Gdy wieje bardzo silny wiatr, jego szum zaczyna brzmieć jak instrumenty muzyczne. Naprawdę da się w nim usłyszeć melodię - mówi Katarzyna Paluch, która podróżując po Islandii nagrywa dźwięki, które tam usłyszy. W ten sposób stworzyła wyjątkową "dźwiękową mapę Islandii".
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Shutterstock.com/Rodyhin Yakiv

blue lagoon islandia 1200.jpg
Islandia - w krainie lodu jest raj na ziemi

Dźwięki Islandii mogą być równie fascynujące i piękne jak tamtejsza przyroda. Na taśmach Katarzyny Paluch usłyszymy odgłosy z takich miejsc jak Wodospad Gullfoss i gejzer Strokkur, czy Laguna Lodowcowa. Swoją "dźwiękową mapę Islandii" Katarzyna Paluch zawarła na swoim blogu "Noise from Iceland". - Islandia szumi - mówiła w rozmowie z Czwórką. - Szum towarzyszy nam tu zawsze i wszędzie, towarzyszy wszystkiemu, co robimy. Jest słyszalny do tego stopnia, że gdy go przez chwilę nie ma, mamy wrażenie, że ktoś nagle wyłączył radio. To dziwne uczucie - opowiadała Katarzyna Paluch w Czwórce.

Posłuchaj
10:46 2020_11_18-15-15-51_PR4_Czat_dźwięki.mp3 Katarzyna Paluch opowiada o swojej dźwiękowej mapie Islandii (Czat Czwórki)

 

ojciec córka tata ojcostwo wakacje laka wieś 1200.jpg
Plan "B". Bo nowe życie zaczyna się od podróży

Jak wspominała pomysł na to, by zbierać dźwięki Islandii pojawił się, gdy jako przewodniczka oprowadzała po jednej z atrakcji turystycznych osobę niewidomą. - Sposób, w jaki tamta kobieta opowiadała o tym, co ją otacza, mnie zafascynował. Dla niej Islandia była zupełnie inna - opowiadała Katarzyna Paluch. - Wiele osób wie, jak Islandia wygląda, a ja zaczęłam się zastanawiać, ilu z nich wie też, jak ona brzmi.

Czytaj także:

Jak tłumaczyła, pogoda na Islandii bywa "zjawiskiem ekstremalnym". - Dlatego najbardziej lubię nagrywać wiatr. W lutym 2020 roku Islandię dopadł sztorm, w Rejkiaviku ogłoszono tzw. czerwony alarm. Na nagraniach słychać to, jak wiatr nabiera prędkości. Z szumu wiatru zaczyna się robić ryk, wszystko dookoła gwiżdże - opowiadała Katarzyna Paluch. Jak przyznała, tworzenie nagrań jest dla niej rodzajem medytacji. - Gdy stoję sama z dźwiękiem, staram się nie poruszać, by nie zakłócić nagrań. To bardzo ciekawe doświadczenie - tłumaczyła. 

ZOBACZ WIĘCEJ Podróże z Czwórką >>>

Dziś Katarzyna Paluch chce odkryć, jak brzmi wnętrze lodowca. - Chcę wjechać w jego głąb i udokumentować dźwięki, które usłyszę. Kolejnym miejscem, w które chciałabym się wybrać, są Fiordy Zachodnie - opowiadała w rozmowie z Czwórką. 

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Materiał przygotowała: Elżbieta Burza

Data emisji: 16.11.2020

Godzina emisji: 16.05

kd

Czytaj także

Czwórka w kraterze Wezuwiusza. Kiedy wulkan wybuchnie?  

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2018 19:16
- Widok na tym szczycie rekompensuje trudy wspinaczki: potężny krater po wybuchu wulkanu, a w dole zatoka neapolitańska - mówił reporter Czwórki Tomasz Sosnowski, wspinając się na Wezuwiusza.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Beskid Wyspowy. "Góry jak wyspy na morzu z chmur"

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2018 15:53
Beskid Wyspowy to jeden z najbardziej niesamowitych zakątków Polski. Położone zaledwie godzinę drogi od Krakowa góry przez większą część roku pozostają ciche i spokojne. 
rozwiń zwiń