Sezon turystyczny to nowe możliwości
Jak dotąd do Polski przyjechało ponad 2 mln 700 tys. mieszkańców Ukrainy - 63 proc. z nich chciałoby podjąć u nas pracę. - Najliczniejszą grupę stanowią kobiety z dziećmi, z czego szacujemy, że około 1 mln 200 osób mogłoby potencjalnie wejść na rynek pracy - mówi Krzysztof Inglot, prezes zarządu Personnel Service. - Przedsiębiorcy w tej chwili szukają miejsc, w których można zatrudnić kobiety. Z drugiej strony rusza sektor turystyczny, a wraz z nim pojawią się tysiące nowych ofert - w hotelach, restauracjach i w punktach sprzedaży.
Rekrutacja, marketing i obsługa klienta
Pracowników będą też szukać rolnicy i ogrodnicy. - Na rynku pracy już od kilku lat obserwowaliśmy deficyt specjalistów i wykwalifikowanych pracowników, ale także osób, które mogłyby wykonywać proste prace np. w produkcji czy w logistyce. I ta sytuacja się nie zmieniła, pracodawcy nadal mierzą się z wakatami - mów Mateusz Żydek z Agencji Zatrudnienia Randstad. - Według mnie dla Ukraińców otwierają się też nieoczywiste możliwości, choćby związane z ich językiem. Jeśli zostaną u nas na dłużej, staną się konsumentami i wtedy o ich uwagę zaczną zabiegać polskie firmy. Znajomość języka ukraińskiego może otworzyć im drzwi do zupełnie nowej pracy - na przykład w działach HR, w marketingu i w obsłudze klienta.
Sprawdź także:
Praca dla kobiet - gdzie jej szukać?
Optymizm nieco studzi Rafał Mróz, dyrektor operacyjny platformy migracyjnej EWL. - Ponad połowa wolnych miejsc pracy dotyczy przemysłu, budowlanki i logistyki, czyli zawodów, w których jest większa chłonność na mężczyzn. Więc jeśli nawet ta gotowość do pracy jest, to nie zawsze będzie można ją wykorzystać. W wielu przypadkach kobiety nie będą mogły być zatrudnione na "męskich" stanowiskach, bo nie pozwalają na to na przykład przepisy BHP albo sam kodeks pracy - wyjaśnia rozmówca Anki Depczyńskiej. - Ale kobiety będą mogły znaleźć zatrudnienie w branży produkcyjnej, bo część właścicieli firm z myślą o nich modyfikuje warunki pracy w zakładach.
04:20 CZWÓRKA Czat Czwórki - praca 13.04.2022.mp3 Na jaką pracę mogą liczyć w Polsce uchodźcy z Ukrainy? (Czat Czwórki/Czwórka)
Specjaliści nadal mile widziani
Z raportu platformy migracyjnej EWL wynika, że ponad 60 proc. wojennych uchodźców ma wykształcenie wyższe lub niepełne wyższe. 55 proc. zna język angielski w stopniu komunikatywnym, ale 45 proc. deklaruje, że w ogóle nie zna polskiego albo mówi po polsku bardzo słabo. - Do tego dochodzą też formalności. Ukraińscy prawnicy, którzy stanowią 1 proc. migrantów, dysponują wiedzą z zakresu prawa, które obowiązywało w ich kraju. Choćby z tego powodu zatrudnienie ich na takim samym stanowisku w Polsce może być utrudnione. Natomiast specjalistów na pewno chętnie przyjmą firmy zajmujące się księgowością czy marketingiem.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki