Mery Spolsky: musiałam oswoić się z tym, że ludzie chcą mnie słuchać

- Kiedy udzielałam wywiadów po premierze debiutanckiej płyty, nie przypuszczałam, że sytuacja aż tak się rozwinie. Gram coraz więcej koncertów, na które przychodzi coraz więcej ludzi i byłam nominowana do Fryderyka, od razu w dwóch kategoriach - opowiada Mery Spolsky.
Mery Spolsky i Damian Sikorski
Mery Spolsky i Damian SikorskiFoto: Czwórka/Karina Terzoni
O Audycji
Tytuł Mery Spolsky: musiałam oswoić się z tym, że ludzie chcą mnie słuchać
Opis

Pierwsza płyta artystki - "Miło było pana poznać" - ukazała się w 2017 roku. Dziś Mery Spolsky ma wierne grono fanów, które nie tylko śpiewa jej piosenki, ale też naśladuje jej charakterystyczny styl. - Czarno-białe paski są stale obecne na moich koncertach mimo, że zawsze powtarzam, że to mój hołd dla Grzegorza Ciechowskiego. Do tego część publiczności ma wymalowane krzyże na twarzy, a część nosi je wyhaftowane na ubraniach. To jest naprawdę rozczulające - opowiada gość Czwórki.

Mery Spolsky zdradza też swoje koncertowe plany i radzi młodym zespołom, jak przygotować się do wydania debiutanckiej płyty w konkursie "Wydaj płytę z Będzie głośno!" - SZCZEGÓŁY >>>    

***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Mery Spolsky

Data emisji: 3.08.2018

Godzina emisji: 19.05

kul

Playlista
Tagi

Playlista