Krzysztof Zalewski o albumie "ZGŁOWY": Nie muszę już trzymać żadnej maski

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2024 21:30
Album "ZGŁOWY" to pierwsze od 4 lat wydawnictwo Krzysztofa Zalewskiego. Jak przez ten czas zmieniał się jako twórca i człowiek? Odpowiedź na te pytania można znaleźć na najnowszym albumie wokalisty oraz w audycji "Będzie głośno!", gdzie mówi m.in. o procesie powstawania płyty, życiowych wyzwaniach i uczuciu towarzyszącemu przekroczeniu "magicznej czterdziestki".
Krzysztof Zalewski w Czwórce
Krzysztof Zalewski w CzwórceFoto: Krzysztof Świeżak/Polskie Radio

Krzysztof Zalewski o swoim nowym krążku "ZGŁOWY" mówi, że to album bardziej szczery, bezpośredni i bardziej osobisty niż jego poprzednie płyty.

- Być może to przekroczona magiczna granica czterdziestki sprawia, że mogę nie zważać na pewne rzeczy: co ludzie sobie pomyślą, jak zareagują. Nie muszę już trzymać żadnej maski, przynajmniej na tej płycie. Bardzo mi zależało, by mówić wprost i żeby skrócić dystans do słuchacza - mówi muzyk.

Z piosenkarzem, multiinstrumentalistą, autorem tekstów i kompozytorem w audycji "Będzie głośno" Damian Sikorski rozmawia o płycie, która jest nie tylko częścią procesu autoterapii i podsumowaniem czterdziestu lat życia, ale też stanowi muzyczną woltę w stronę nowych, zaskakujących brzmień.


Posłuchaj
31:27 CZWORKA/Będzie Głośno -Krzysztof Zalewski ZGŁOWY - wywiad 27.09.2024.mp3 Krzysztof Zalewski o najnowszej płycie "ZGŁOWY" i planach artystycznych (Będzie głośno!/Czwórka)

 

Album pełen osobistych odniesień

Jednym z najbardziej osobistych utworów na albumie jest kawałek "Mamo". Krzysztof Zalewski mówi, że od śmierci jego matki minęło 20 lat. Ogrom tej straty miał ogromny wpływ na życie artysty. Jak mówi dopiero dzięki terapii dowidział się, czym jest nieprzerobiona żałoba i jak radzić sobie z uczuciem wyparcia. Utwór "Mamo" był więc dla niego formą autoterapii.

- Przyszło mi do głowy, że to już jest ten moment, kiedy mogę oddać hołd mojej mamie, najważniejszej kobiecie i miłości mojego życia. Osobie, która była dla mnie całym światem, bo wychowywałem się tylko z nią. Trudno było ten utwór zaśpiewać, głos wiązł mi w gardle, ale myślę, że to jest dla mnie oczyszczające - mówi Krzysztof Zalewski.



Otwartość na muzyczne eksperymenty

Muzycznie "ZGŁOWY" brzmi bardziej surowo niż poprzednie płyty artysty. Obok mocnego rocka słyszymy na nim też rapowane zwrotki, ostre punkowe partie i sporo odniesień do twórczości idoli Zalewskiego:

- Są tam ukłony w stronę U2, Police, Bowiego, Waterboys, a nawet Lady Pank - mówi wokalista i dodaje, że te wszystkie muzyczne cytaty są zamierzone.


Zobacz także:


Ogrom materiału na płytę - jak mówi Krzysztof Zalewski - nagrywany był na tzw. "setkę", w formule jam session. 

- Dużo rzeczy robiliśmy z chłopakami po prostu na żywo. Nawet jeżeli ja przynosiłem gotowy numer, no to wszystkie smaczki wynikały z tego, jak graliśmy go na żywo. To też pierwsza płyta, gdzie nie gram na bębnach i nie ma na niej takiego numeru, który nagrałem zupełnie sam. Bardzo zależało mi na tym, żeby to była zespołowa, rockowa płyta. Wierzę, że w erze piosenek z komputera podejście do muzyki sprzed 50 lat okazuje się być nowatorskie - tłumaczy muzyk.



"ZGŁOWY" to projekt koncertowy

W rozmowie z Damianem Sikorskim Krzysztof Zalewski mówi, że ten obrany sposób tworzenia płyty sprawił, że jest to album bardzo koncertowy i najlepiej słuchać go właśnie podczas jego występów na żywo. Jak podkreśla jest to muzyka, która powinna rezonować z publicznością. Wtedy docenimy jej energię i charakter.    

- Tak naprawdę ta płyta zabrzmi dopiero na koncertach. Potrzebuję was, żebyście śpiewali ze mną. Zobaczycie, że te piosenki na żywo naprawdę wyrwą was z butów. Tego jestem pewien. Po prostu przyjdźcie i się przekonajcie - zachęca do uczestnictwa w swoich koncertach Krzysztof Zalewski. 

Trasa koncertowa promująca wydawnictwo startuje 22 listopada i zakończy się 22 grudnia. Zaplanowano na razie sześć koncertów w sześciu miastach. Jak mówi artysta możliwość zaprezentowania fanom utworów "ZGŁOWY" podczas koncertów stanowi dnia niego formę bardzo wyjątkowego spotkania. 



***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Krzysztof Zalewski

Data emisji: 27.09.2024

Godzina emisji: 20.12

AGJ

Czytaj także

Krzysztof Zalewski zapowiada "Zabawę". Nowa płyta już we wrześniu

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2020 16:50
- Od zawsze podróżuję po gatunkach, bo nie mam chyba na tyle cierpliwości, żeby trzymać się w jednej ramie przez 12 piosenek. Niektóre utwory będą rockowe, inne taneczne, jeszcze inne utrzymane w klimacie Toma Waitsa, ale faktycznie na "Zabawie" sporo będzie instrumentów klawiszowych - przyznaje Krzysztof Zalewski. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Snail Mail - nowe pokolenie indie rocka

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2022 15:00
"Lush" - pierwsza płyta Lindsey Jordan, wydana pod pseudonimem Snail Mail - ukazała się w 2018 roku. Wtedy to o Amerykance zaczęto mówić, że jest główną postacią nowego pokolenia indie rocka. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Skubas i jego płyta "W ogień" - to opowieść o odcieniach miłości

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2024 12:30
Tuż po premierze płyty "W ogień" Skubas odwiedził studio Czwórki. - W zestawieniu z płytą "Duch", która była chyba dużo bardziej wymagająca i zawiła, ta płyta jest uśmiechem w kierunku słuchacza - mówi artysta. - Ta płyta jest bardziej "piosenkowa".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Earth 2.0. Był sobie człowiek" - niezwykły koncert w Spodku. Na scenie gwiazdy

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2024 17:10
"Earth 2.0. Był sobie człowiek" to koncert organizowany pod kierownictwem Matyldy Damięckiej i Radka Łukasiewicza. Odbędzie się w ramach Konferencji Klimatycznej PRECOP w Katowicach. - W kontekście powodzi ten projekt nabiera innego znaczenia - mówi duet Damięcka & Łukasiewicz. - To co się dzieje także pokazuje, że musimy patrzeć na zmiany klimatu szerzej.
rozwiń zwiń