Mazolewski: grajcie koncerty, nawet w pizzeriach

Dziś w kalendarzu Wojtka Mazolewskiego trudno znaleźć wolny termin. On sam wspomina, że miłość do muzyki zaszczepiono w nim już w dzieciństwie, a w pierwszej klasie podstawówki miał pierwszy zespół: - Na niczym nie graliśmy, ale zespół był - opowiada.

Wojtek Mazolewski ma kilka rad dla młodych artystów

Foto: PAP/StrefaGwiazd/Marcin Kmieciński

Wojtek Mazolewski do 15 grudnia ma w planie zagrać 40 koncertów. Przed chwilą wrócił z trasy w Japonii. W Czwórce przyznaje, że na odpoczynek ma niewiele czasu, a baterie ładuje na koncertach. - Robię to, co kocham, robię muzykę, jaką kocham i jaką chce mi się robić - wyjaśnia. - Jest dużo mocy i fanu żeby grać, grać, grać - dodaje.

Na co dzień związany ze swymi dwoma zespołami - Pink Freud i Wojtek Mazolewski Quintet znajduje czas i na inne projekty, a także pomoc młodym artystom.

- Wysyłajcie swoją muzykę wszędzie, gdzie się da - Mazolewski radzi młodym muzykom w Czwórce. - Grajcie jak najwięcej koncertów - pizzeria, ulica, park. Po roku trzeba wyjść z sali prób i szukać odbiorców - opowiada.

W Czwórce zdradza też jak rodziła się jego miłość do muzyki i kto dziś przychodzi na jego koncerty.

***

Tytuł audycji: "Będzie głośno!"

Prowadzi: Damian Sikorski

Goście: Wojtek Mazolewski

Data emisji: 21.10.2016

Godzina emisji: 19.05

pj/gs