Hrabina w podróży. "Ewa Dzieduszycka nie bała się nowości"

Uwielbiała chodzić po górach, była zapaloną globtroterką i pierwszą Polką, która udokumentowała swoją podróż do Indii w formie książki. - Tam dokąd trafiała, zawsze przyglądała się, jak żyją inne kobiety. Była bardzo czuła na punkcie nierównego traktowania - wspomina wnuczka hrabiny Ewy Dzieduszyckiej - Małgorzata Dzieduszycka-Ziemilska.  

(zdj. ilustracyjne)

Foto: Shutterstock.com/domena publiczna/nito

Małgorzata Dzieduszycka Kiedy wyszła za mąż, zdjęła z siebie jarzmo rozmaitych powinności i obowiązków. Głównie dzięki ekscentrycznemu teściowi, który pokazał jej, jak wygląda świat

Hrabina Ewa Dzieduszycka Europę miała w zasięgu ręki. Jeździła na ważne przedstawienia do Lwowa i Wiednia, a na wystawy do Paryża. Na początku XX wieku - w czasach, kiedy wśród podróżników niewiele było kobiet - zwiedziła północną Afrykę, Palestynę, Grecję, Rumunię oraz Indie. - Głównym powodem podróży do Indii było kupno koni przez mojego dziadka, a babcia Ewa pojechała, żeby mu towarzyszyć. Jestem pewna, że gdyby nie jej obecność, dziadek nigdy by nie zobaczył Himalajów - zaznacza gość Czwórki i opowiada o błotnych kąpielach z wielbłądem w Egipcie, pierwszym rowerze hrabiny Dzieduszyckiej i książce "Podróżniczka. Autobiograficzna opowieść".

Czytaj także

Lucyna Ćwierczakiewiczowa - kulinarna gwiazda XIX wieku

***

Tytuł audycji: Klucz Kulturowy

Prowadzi: Justyna Majchrzak

Gość: Małgorzata Dzieduszycka-Ziemilska (wnuczka podróżniczki)

Data emisji: 17.03.2018

Godzina emisji: 15.15

kul