Serial "Wywiad z wampirem" zrealizowany jest na podstawie powieści Anne Rice, śledzi epicką historię Louisa de Pointe du Laca, pełną miłości, krwi i niebezpieczeństw, jakie niesie ze sobą nieśmiertelność. Wampir opowiada o swojej niecodziennej egzystencji dziennikarzowi Danielowi Molloyowi - w tej roli Eric Bogosian. Zdradza szczegóły swojej egzystencji, mówi o zemstach i zmaganiu z własną naturą. To mroczna produkcja z filozoficznym zacięciem.
- Czymś, za co polubiłem ten serial, są nawiązania zarówno do komedii, jak i dramatu w naszym życiu. Serial jest mroczny, ale porusza też kwestię egzystencjalną - jest o przyjemności. Lestat jest bardzo zabawnym wampirem, ale jednocześnie bardzo brutalnym. Myślę, że takie połączenie może występować też w życiu - zauważa Jacob Anderson. - Stworzono świat, w którym wszystko jest możliwe. Różne idee mogą istnieć w tym samym czasie, wątki mogą być zabawne, a jednocześnie niewygodne, fantastyczne, ale również mocno osadzone w rzeczywistości. To czyni ten serial oryginalnym. Nie chcemy straszyć, nie chcemy być seksowni - o tym jest ten serial, o ludzkim życiu, mimo że jest o wampirach - dodaje.
Jacob Andreson wciela się w postać Louisa. Ten bohater z książki Anne Rice, napisanej w 1976 roku, jak i filmowy Louis, grany przez Brada Pitta, są do siebie bardzo podobni na pierwszy rzut oka. - Ta postać jednak zmienia się z każdym tomem książki - zauważa rozmówca Małgorzaty Jakubowskiej. - Do dziś przeczytałem 6 tomów, z książki na książkę to zupełnie inna postać. Wydaje mi się, że mojemu bohaterowi bliżej do Louisa z tomu "Opowieść o złodzieju ciał", w którym zmierza do miejsca, w którym zatrzymuje się w naszym serialu - dodaje.
06:26 czwórka artystyczny wybieg 14.11.2022.mp3 Jacob Anderson opowiada o serialu "Wywiad z wampirem" (Czwórka/Artystyczny wybieg)
Pierwszy sezon "Wywiadu z wampirem" opowiada wiele historii z ludzkiego życia Louisa, co wyjaśnia jego depresyjną naturę, pozwala lepiej go zrozumieć. - Szczerze mówiąc, nie wiem, czy te wszystkie wersje tak bardzo się od siebie różnią, to ten sam gość, ta sama postać, tylko osadzona w trochę innym kontekście.
Twórcy serialu przenoszą nas w czasie do Nowego Orleanu 1910 roku. - Nie do końca wiem, jaka jest wartość adaptacji jeden do jednego, niezależnie o jakiej sztuce mówimy - uważa Jacobs Anderson. - Na podstawie adaptacji, które widziałem do tej pory, mogę przyznać, że niektóre z nich wyglądały jak materiał źródłowy, ale były pozbawione ducha, esencji. Moim zdaniem tak długo, jak potrafisz zachować ducha oryginalnego dzieła, emocjonalne centrum, to wszystko wyjdzie dobrze - dodaje.
Serial "Wywiad z wampirem" jest trzecią wersją historii. Zdaniem Jacoba Andersona jego twórcy pokazują, że uwielbiają twórczość Anne Rice i to co przekazała. - Zależy nam na tym, by pokazać te wszystkie elementy i to jakie wywołują w odbiorcach emocje. W Nowym Orleanie 1910 roku fakt, że Louis jest czarnoskóry ma sens, ale to wpisuje się też we współczesny kontekst - zauważa.
Aktor zwraca uwagę, że postacie wampirów mogą istnieć w dowolnym czasie i poza nim. Ten wątek można zawsze wykorzystać, nawet we współczesnym kontekście. - Moja postać i jej relacje z Lestatem mają dać do myślenia, co oznacza dobro i zło, czym jest kompas moralny, czy można obiektywnie stwierdzić, co jest dobre, a co złe - wyjaśnia. - To właśnie charakteryzuje wampiry Anny Rice, one odnoszą się do teraźniejszości - dodaje.
Źr. YOUTUBE/MC Polska
***
Tytuł audycji: Artystyczny wybieg
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Materiał: Gosia Jakubowska
Data emisji: 13.11.2022
Godzina emisji: 15.35
pj/kor