218 pokazów - na dachu, torze wyścigów, w Twoim parku

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2018 10:36
- Inauguracja festiwalu odbędzie się na Polu Mokotowskim - mówi Adam Warzyszynski, organizator Filmowej Stolicy Lata. - Pokazujemy film "Chappie" w reżyserii Neill'a Blomkampa - dodaje. 
Audio
  • Adam Warzyszyński organizator Filmowej Stolicy Lata opowiada o tej imprezie (Pierwsze Słyszę/Czwórka)
Kino plenerowe jest popularne na całym świecie.
Kino plenerowe jest popularne na całym świecie. Foto: Kamira/Shutterstock

- Ten film, koprodukcja RPA i USA, rozpoczyna jeden z 28 cykli Filmowej Stolicy Lata: Afrykamera Kino afrykańskie - mówi gość Kamila Jasieńskiego. - Chcemy przybliżyć warszawiakom i turystom to kino. Ci ludzie niby żyją daleko, wyglądają trochę inaczej, ale mają podobne problemy, wcale się od nas bardzo nie różnią - wyjaśnia. 

Organizatorzy Filmowej Stolicy Lata przygotowali 218 pokazów, które podzielili na kilka cykli. Będzie cykl futurystyczny, afrykański, kino akcji, przedwojenne komedie, mały cykl komedii PRLu. - Wybór jest ogromny i bardzo różnorodny - zaprasza Czwórkowy gość. - Jesteśmy w prawie wszystkich dzielnicach Warszawy. Ciekawymi lokalizacjami są np.wawerska plaża Romantyczna czy kino samochodowe na Torze Wyścigów Konnych - dodaje. 

Gdzie zobaczymy filmy tej imprezy? Jak to jest zorganizowane? Dlaczego na pokazy warto przychodzić wcześniej? O tym w rozmowie w "Pierwsze słyszę".

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzący: Kamil Jasieński

Gość: Adam Warzyszyński (organizator Filmowej Stolicy Lata)

Data emisji: 25.06.2018

Godzina emisji: 8.16

pj

Czytaj także

Kocham Dziwne Kino. "Festiwal dla filmowych freaków"

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2017 14:40
Już po raz szósty w Pabianicach odbędzie się festiwal "dla filmowców, którzy są za starzy albo za młodzi, kręcą za długie albo za krótkie filmy i w związku z tym nie mogą zakwalifikować się na żaden inny przegląd".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Ptakodemia". Kiedy "Ptaki" Hitchcocka zamieniają się w chore na grypę orły

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2017 12:00
Legenda głosi, że James Nguyen w młodości nałogowo oglądał "Zawrót głowy" i "Ptaki" Alfreda Hitchcocka. - Twórczość mistrza dreszczowców zainspirowała reżysera do stworzenia filmu tak złego, że trudno sobie wyobrazić, że ktoś w 2010 był w stanie nakręcić coś takiego - mówi bloger Dominik Stankiewicz.
rozwiń zwiń