Działania ekologiczne zwolnią przez pandemię?

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2020 10:41
Wychodząc z domu, robiąc zakupy mamy obowiązek używania maseczek, a często jednorazowych rękawiczek. Warto zadbać, by po użyciu nie zanieczyszczały one naszego środowiska naturalnego. 
Audio
  • Jak uchronić środowisko przed jednorazowymi produktami? (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com

W ostatnich latach tematy ekologii i recyklingu zajmowały wielu. Pandemia przyniosła obawy o zdrowie, ale i liczne działania profilaktyczne. Plastikowe rękawiczki, jednorazowe maseczki to dziś podstawowy asortyment każdego z nas. 

kosmetyki sh f 1200.jpg
Ekologiczne kosmetyki - czyli jakie?

- Jednym z wyzwań, przed którym teraz stajemy jest utylizacja i zagospodarowanie odpadów medycznych, jak również jednorazowych rękawiczek, maseczek, które my wyrzucamy, a traktowane jako odpady komunalne - zwraca uwagę Magdalena Figura z Green Peace. - Ważne by te przedmioty nie trafiały do środowiska naturalnego - podkreśla. 

Dużą odpowiedzialnością mogą wykazać się sklepy, zwłaszcza te wielkopowierzchniowe. Ustawienie odpowiednich pojemników, koszy na zużyte, jednorazowe rękawiczki zdaniem  Magdaleny Figury, jest tu bardzo dobrym pomysłem. Może to sprawić, że tego typu materiały ochrony osobistej przestaną fruwać po naszych ulicach, wyrzucane gdzie popadnie. 

- Alternatywą dla maseczek jednorazowych są tu te wielorazowe, które możemy uprać i używać wielokrotnie - mówi ekspertka. - Oczywiście najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo, dbanie o zasady higieny. Nie powinno to jednak przesłaniać zagrożenia, jakim jest dodatkowe zanieczyszczenie plastikiem i produktami jednorazowego użytku - dodaje. 

Unijne przepisy

Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej zakaz produkcji 10 rodzajów jednorazowych produktów z plastiku wchodzi w życie w 2021 roku. W tej grupie są słomki, talerzyki plastikowe czy patyczki do uszu. 

- Tutaj nic się nie zmieni. Unia Europejska nie daje żadnych sygnałów, żeby można było myśleć o prolongacie czy odstąpieniu od tego zamysłu - wyjaśnia Sławek Brzózek, ekspert do spraw ekologii . Wszyscy mamy świadomość, że pandemia w końcu kiedyś się skończy - potrwa to rok czy dwa lata, natomiast zaśmiecenie środowiska, jeśli poluzujemy te rygory w tej chwili, będzie tylko większe - dodaje. 

Specjalista podkreśla, że biznes do zmiany produkcji przygotowuje się już drugi rok, więc nie ma racjonalnego powodu, żeby zakaz produkcji plastików wycofywać. Zwraca uwagę, że w grupie znalazły się produkty konkretne, wyodrębnione z kategorii produktów z jednorazowego plastiku. 

Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne

Wielka Brytania chciała być pierwsza

Pierwsza w działaniach ekologicznych, wycofaniu się z produkcji jednorazówek, chciała być wielka Brytania. Jej politycy zaplanowali wprowadzenie zakazu używania np. plastikowych słomek na wiosnę 2020 roku. Ze względu na pandemię, termin ten przesunięto na jesień. 

Powodem jest słaba sytuacja gospodarcza kraju, wywołana pandemią koronawirusa. Jednocześnie władze zapewniają, że gdy tylko sytuacja zostanie opanowania po pandemii, sprawy środowiska ponowni staną się priorytetem. 

Pandemia, której przebieg w Wielkiej Brytanii, jest dużo bardziej dramatyczny i gwałtowny, w porównaniu z Polską, spowodowała strach o poziom gospodarki brytyjskiej. W uzasadnieniu brytyjskie władze zwracają uwagę na trudną sytuację przedsiębiorców. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Weronika Puszkar

Data emisji: 29.04.2020

Godzina emisji: 8.16

pj/kd

Czytaj także

Wieloryby dla plaż #bezplastiku

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2019 10:46
Działacze Greenpeace obliczyli, że co minutę do oceanów trafia ciężarówka plastikowych odpadów. Dodatkowo podają, że 90 procent wyprodukowanego plastiku nigdy nie zostaje poddana recyklingowi. Jak temu zaradzić?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Enzym rozłoży plastik. Tonę w 10 godzin

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2020 09:53
Francuscy naukowcy stworzyli nowy zmutowany enzym, który jest w stanie rozłożyć tonę plastiku w 10 godzin. W działaniu zobaczymy go za 5 lat. 
rozwiń zwiń