"Labirynt śmierci" to nostalgiczna podróż do lat 90., powolny trance, wczesny trip-hop, proto-rap, hybrydy disco-polo, ambient, el-muzyka czy yass, a wszystko przegrane z trudno dziś już dostępnych kaset i płyt CD. Teraz artysta powraca z nowym projektem, czyli wydawnictwem "Etnobotanika", które ukazało się nakładem założonego przez Ducha labelu Superkasety Records. - To zabawna historia. Założyłem tę wytwórnię z myślą o wydawaniu własnych rzeczy. Miałem już nawet pierwszy mixtape, gdy trafiłem w sieci na Etnobotanikę - wspominał DJ Duch. - Posłuchałem ich i od razu wiedziałem, że chcę ich wydać, zanim wydam własne rzeczy. Dziś wiem, że to była dobra decyzja.
09:15 2020_10_01_08_15_00_PR4_PS_kasety.mp3 DJ Duch o wydawnictwach i planach labelu Superkasety Records (Pierwsze słyszę/Czwórka)
- To nie jest muzyka wyłącznie dla roślin, choć pewnie rosłoby im się dobrze przy tych dźwiękach - żartował gość Czwórki. - Ten krążek z jednej strony jest spokojny, warto posłuchać go w domu, bo opowiada pewną historię. Ale z drugiej strony - świetnie sprawdza się też w klubach. Mamy tu mnóstwo nawiązań do starych filmów, które pamiętamy z dzieciństwa, wszystko pojawia się w kontekście nieco mrocznym. To nostalgia, która budzi w nas niepokój, i o to mi chodziło.
Źr. Etnobotanika/Etnobotanika - Miły wieczór
- Kilka lat temu o kasetach mówiono nieco z pogardą, że to "gadżety dla hipsterów". Teraz sytuacja się zmienia, ludzie kupują kasety i odgrzebują stare magnetofony, by móc ich słuchać. Nowe pokolenie zapoznaje się z tym nośnikiem - opowiadał DJ Duch. - Choć większość wciąż dla wygody wybiera internetowe serwisy streamingowe, myślę, że nasza muzyczna świadomość się zmienia. Kasety można już chyba stawiać na równi z winylami, gromadzą je już nie tylko kolekcjonerzy i pasjonaci, ale zwykli odbiorcy muzyki.
Posłuchaj także:
Jego fascynacja kasetami i innymi nośnikami muzyki trwa już od kilkudziesięciu lat. - Zaczęło się od płyt winylowych, z których grałem dawniej jako DJ Ryanair. Były to wówczas głównie nagrania dość egzotyczne, zaczynałem od reggae, dźwięków afrykańskich. Nie było łatwo ich znaleźć. Potem stwierdziłem, że w Polsce powstało przez ten czas równie dużo ciekawych nagrań - mówił DJ Duch. - Nagrania grupy Top One z początku lat 90. brzmiały bardzo współcześnie. Zacząłem poszukiwać takiej właśnie muzyki i to był początek.
Źr. Etnobotanika/Etnobotanika - Fruwający przestępca
Teraz DJ Duch planuje już wydanie kolejnych krążków, ale póki co - rozwija projekt z Etnobotaniką. - Przed nami kaseta, a w połowie listopada planujemy wydać nagrania na płycie winylowej - mówił gość Czwórki.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: DJ Duch
Data emisji: 01.10.2020
Godzina emisji: 08.15
kd