- Berlin to kosmopolityczne miasto, w którym od lat króluje techno, street art i graffiti.
- Skuszeni liberalną polityką władz, artyści wykonujący graffiti tłumnie odwiedzają stolicę Niemiec.
- "W Berlinie graffiti tworzy się praktycznie wszędzie bez względu na porę dnia" - mówi Belo CTG.
Belo CTG, wychowany w Kielcach raper i twórca graffiti, od jakiegoś czasu mieszka w Berlinie. Zachwyca go to miasto, a zwłaszcza kultura street artu. To dla niego prawdziwy raj, bo od lat on sam mocno utożsamia się z kulturą hip-hopu i z graffiti. - Graffiti zawsze było w moim życiu. Jeszcze mieszkając w Polsce, współpracowałem i tworzyłem jedną ekipę Street Familly z chłopakami z Kielc. Potem były kolejne grupy - opowiada w Czwórce. - Postanowiłem, że na moim profilu będę udostępniać głównie graffiti, ale także inne odłamy street artu - sztuki ulicznej. Głównie jest to profil poświęcony graffiti w Berlinie i w innych miastach, a także ciekawym miejscom.
Mur berliński i graffiti - od niego się zaczęło
Berlin graffiti stoi. Spacerując po mieście, nie sposób nie zauważyć sztuki na murach, a zaczęło się od muru berlińskiego. - W Berlinie było 156 km muru - zamalowano go z obu stron. Chyba żadne miasto nie ma czegoś takiego. Wiadomo, graffiti równa się bunt. Jeżeli miasto jest podzielone na dwie części i obie się buntują, to oczywiste, że będzie to przenoszone na mury - opowiada rozmówca Kamila Jasieńskiego. - Myślę, że to jest jeden z powodów, dlaczego tak graffiti rozwinęło się i zadomowiło w Berlinie.
Graffiti - gdzie malować w Berlinie?
Do stolicy Niemiec przyjeżdżają artyści z całego świata i malują "na czym się da". - W Berlinie wolno więcej niż w innych miastach, bo tutaj panuje totalny luz - tłumaczy gość Czwórki. - Wystarczy przejść się np. w weekend do Mauerparku i zobaczyć, jak to wygląda. Można legalnie malować na ścianie graffiti. Chętnych jest tak wielu, że za tobą czeka w kolejce kilka innych osób. Liczyć się trzeba niestety z tym, że twoja praca zostanie zamalowana w ciągu pięciu minut.
Zobacz także:
Czy malowanie graffiti w Berlinie jest legalne?
Liberalne podejście niemieckich władz sprawia, że w Berlinie pojawiają się kolejne ekipy graficiarzy, a ze swoją twórczością nie muszą się ukrywać. - Ostatnio przyjechała ekipa z Warszawy i chcieli czekać do wieczora z klejeniem swoich plakatów i z malowaniem. Powiedziałem im, że ja działam zawsze w dzień. Nigdy nie czekam do nocy, bo po prostu nie muszę - opowiada Belo CTG. - Tutaj nie zwracają nawet na mnie uwagi. Nikogo nie obchodzi, co ja robię. No i chłopaki zaczęli w ciągu dnia malować ze mną. Myślę, że teraz zawsze będą tak robić. Tu, w Berlinie, nie musisz czekać do nocy, żeby sobie pomalować. Idziesz i malujesz - tak to wygląda.
16:50 Czwórka/(Pierwsze słyszę) = graffiti Berlin - 11.09.2023.mp3 Jak wygląda scena graffiti w Berlinie, opowiada Belo CTG (Pierwsze słyszę/Czwórka)
W audycji poświęcono także sporo miejsca legendom berlińskiego graffiti, m.in. One United Power.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzący: Kamil Jasieński
Gość: Belo CTG (raper, twórca graffiti)
Data emisji: 11.09.2023
Godzina emisji: 08.15
aw