- Za nami weekend gwiazd NBA. Obecnie wydarzenie pod względem sportowym traci na znaczeniu.
- Michał Rutkowski, tłumacz książek o NBA, wspomina w Czwórce złoty czas koszykówki - Dream Team.
- Dream Team to amerykańska drużyna która pojechała na Igrzyska Olimpijskie do Barcelony w 1992 roku.
Za nami weekend gwiazd NBA w Indianapolis. Zagorzali fani koszykówki wciąż spędzają wieczory oglądając to wydarzenie. Jednak zdaniem Michała Rutkowskiego - autora sportowej rubryki "Fruwając pod koszem" i tłumacza książek o NBA - to już nie jest emocjonujące przedsięwzięcie sportowe. - Władze NBA kombinują, żeby to uatrakcyjniać. W tym roku pojawił się interaktywny, ledowy parkiet, który daje ogromne możliwości. Ta otoczka jest super - ocenia gość Czwórki. - Jeśli zaś chodzi o wymiar sportowy, to go prawie nie ma. Dziś to raczej piknik niż rywalizacja sportowa. Świat się zmienia. Dziś największe gwiazdy NBA to nie tylko zawodnicy, ale też celebryci. Na taką imprezę muszą się odpowiednio ubrać, mieć odpowiednią fryzurę, zegarek. Kiedyś gadżety były tu dodatkiem, dziś jest odwrotnie.
Koszykówka lat 90.
Wielu fanów NBA mówi, że aby poznać prawdziwą koszykówkę należy cofnąć się do lat 90. XX wieku. Najlepiej do Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie (1992). - Tam pojechał amerykański Dream Team, drużyna złożona z najlepszych zawodników NBA - mówi gość Mateusza Kulika. - Ta historia jest wielowymiarowa, sportowa, społeczna, marketingowa. Jej efekty odczuwalne są do dziś. Dzięki temu też dziś NBA to liga globalna.
17:03 czwórka pierwsze słyszę 20.02.2024 kosz 9.15.mp3 O Dream Team opowiada Michał Rutkowski (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Dream team w Barcelonie
Do Barcelony pojechał zespół wybitnych koszykarzy. - To była wybitna mieszanka zawodników z przeszłości, ówczesnej teraźniejszości i jeden koszykarz uniwersytecki. Wtedy wybrano Christiana Laettnera, który wielkiej kariery nie zrobił. Wielu żałuje, że nie wybrano Shaqa, co byłoby ukoronowaniem drużyny - opowiada Michał Rutkowski.
Komisja na początek wybrała 10 zawodników. Byli to
- Michael Jordan (Chicago)
- Scottie Pippen (Chicago)
- John Stockton (Utah Jazz)
- Karl Malone (Utah Jazz)
- Magic Johnson (Los Angeles Lakers)
- Larry Bird (Boston Celtics)
- Patrick Ewing (New York Knicks)
- Chris Mullin (Golden State Warriors)
- David Robinson (San Antonio Spurs)
- Charles Barkley (Philadelphia 76ers)
Później dołączyli:
- Clyde Drexler (Portland Trail Blazers)
- Christian Laettner (Uniwersytet Duke).
Dream Team był tylko jeden
- Jordanowi zależało tylko na jednym - by w tej drużynie nie było Isiaha Thomasa - zdradza ekspert. - Na igrzyskach najlepiej punktującym zawodnikiem w zespole okazał się Charles Barkley. Trenerem drużyny był Chuck Daly, który postawił sobie wyzwanie, żeby przez cały turniej ani razu nie poprosić o czas, żeby drużyna poradziła sobie sama. Dream Team olimpijskie złoto zdobyła bez porażki.
Występ amerykańskiej reprezentacji koszykarskiej z 1992 roku przyczynił się do rozpropagowania koszykówki. Obecnie ten sport wciąż jest niezwykle popularny, ale spada pozycja amerykańskich zawodników. - Wielu marzy by na igrzyskach 2024 w Paryżu Amerykanie pokazali super zespół i to jak się gra w tę grę. Jednak dziś gwiazd jest więcej, także poza USA - podkreśla tłumacz książki "Dream Team".
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Mateusz Kulik
Gość: Michał Rutkowski (tłumaczem książek o NBA)
Data emisji: 20.02.2024
Godzina emisji: 9.15
pj/pg
