Wybrali hip-hop - bo lubią prawdę

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2013 16:00
Fundacja Studio Skit to miejsce, gdzie młodzi ludzie spełniają swoje marzenia, a czasem też wychodzą z prawdziwych tarapatów.
Audio
  • "Mój rap to uleczenie" - reportaż Karoliny Mózgowiec (Na cztery ręce/Czwórka)
Wybrali hip-hop - bo lubią prawdę
Foto: Glow Images/East News

Młodzież, często nazywana trudną, w Fundacji Studio Skit ma szansę nagrywać hip-hop w profesjonalnym studiu i stawiać pierwsze kroki na scenie. Przy okazji może też porozmawiać o swoich problemach, a w razie potrzeby uzyskać fachowe wsparcie. Pomocą służą tworzący fundację muzycy i psychologowie Kamil i Filip.

- Trafia do nas młodzież, która nigdzie indziej nie trafia. Określa się ją mianem trudnej, ale my nie lubimy takich określeń - mówi Kamil Sobiczewski, psycholog. - Oni zwykle nie są zainteresowani ofertą domów kultury - dodaje.
Szesnastolatkowie i siedemnastolatkowie chętnie przychodzą do studia, gdzie przygotowane są profesjonale pomieszczenia do realizacji nagrań. Mówią, że wybrali hip-hop, bo lubią prawdę, a ten rodzaj muzyki najlepiej mówi o życiu. W Fundacji każdy sam pisze swoje teksty, które traktują o różnych tematach: miłości, chłopakach, rodzinie, alkoholu czy przemocy.

W Fundacji udało się, przez hip-hop, połączyć dwa pokolenia. Zapraszamy do wysłuchania załączonego materiału Karoliny Mózgowiec "Mój rap to uleczenie”.
Reportaż został zrealizowany w Studiu Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia.

(pj)

Czytaj także

Cyfrowa legenda o Lechu, Czechu i Rusie

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2013 13:07
O tym, ile radości sprawia tworzenie czegoś dla innych, przekonują bohaterki reportażu Grażyny Wielowieyskiej "Cyfrowa baśń", czyli uczennice VI klasy Zespołu Szkół w Konstancinie-Jeziornej, które piszą bajki po angielsku i zamieszczają je w internecie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

By pamięć o babci nie zginęła

Ostatnia aktualizacja: 19.04.2013 10:48
"Miła, padnij" - tak krzyknęła "Cyganka" do Teresy Lewtak-Stattler i może tym poleceniem uratowała jej życie w Powstaniu Warszawskim. Dziś, filmowo o "Miłej" opowiada jej wnuczka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jestem gruba i dobrze mi z tym!

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 10:00
- Myślę, że grubość nie jest kwestią kilogramów tylko tego, co mamy w głowie – stwierdza grubaska, która prowadzi stronę internetowa dla puszystych.
rozwiń zwiń