Naukowcy zalecają tak zwaną „drzemkę energetyczną”. Według nich powinna ona trwać od 10 do 30 minut.
Kilkunastominutowe spanie w ciągu dnia wpływa między innymi na aktywację hipokampu – obszaru mózgu, który jest kluczowy dla uczenia się i zapamiętywania faktów. Naukowcy podejrzewają, że drzemki pomagają mózgowi oczyścić się z wywołujących sen produktów odpadowych, które w przeciwnym razie hamowałyby jego aktywność. Dodają, że mogą one również wpływać na uzupełnienie zapasów energii w mózgu.
Jeśli chodzi zaś o dłuższe drzemki, mogą zwiększać senność w ciągu dnia.
aj