Zmiany klimatu negatywnie oddziałują na podstawowe, codzienne czynności człowieka. Jak wskazują badania Duńskich naukowców, rosnące temperatury spowodowane kryzysem klimatycznym utrudniają ludziom sen.
Analiza danych wykazała, że przeciętny mieszkaniec Ziemi, bez względu na to, w którym miejscu planety żyje, traci średnio 44 godziny snu rocznie z powodu rosnących temperatur. Badacze szacują, że jeśli emisje gazów cieplarnianych pozostaną na obecnym poziomie, to do 2100 roku będzie to 14 godzin więcej.
Co więcej, zaobserwowano, że wpływ temperatury na utratę snu jest znacznie większy w przypadku mieszkańców krajów o niższych dochodach, a także wśród osób starszych i kobiet.