Według dostępnych informacji, dziennikarz Joshua Fox spotkał się z Jacobem Elordim i poprosił go odrobinę wody z kąpieli, co było nawiązaniem do jednej ze scen w filmie „Saltburn”. Aktor odmówił, zdenerwował się i rzekomo zaatakował producenta. Policja w Sydney potwierdziła, że wszczęto postępowanie wyjaśniające w sprawie.
Urodzony w Australii Jacob Elordi to wschodząca gwiazda kina. Debiutował w filmie "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara", potem była rola Noaha Flynna w "The Kissing Booth" oraz w "Euforii". W minionym roku wystąpił w „Saltburn” Emerald Fennell oraz "Priscilli" Sofii Coppoli.
Za rolę w „Saltburn” został nominowany w tym roku do nagrody BAFTA w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy.
mg