Scenariusz filmu oparty został na wydanych w 2014 roku wspomnieniach muzyka pt. "Brothas Be, Yo Like George, Ain't That Funkin' Kinda Hard on You?: A Memoir.". Produkcja opowiadać będzie o początkach kariery Clintona oraz drodze do założenia grup Parliament i Funkadelic.
Za kamerą stanie Bill Condon, który pracował już z Eddiem Murphym na planie "Dreamgirls". Produkcja przyniosła aktorowi nominację do Oscara.
George Clinton, obok Jamesa Browna i Sly'a Stone’a (Sly and the Family Stone), uważany jest za jedną z najbardziej wpływowych postaci muzyki funkowej. W latach 60. pracował jako kompozytor dla kultowej wytwórni Motown. Potem był filarem zespołów Parliament oraz Funkadelic. Współpracował m.in. z Red Hot Chili Peppers, Primal Scream, Snoop Doggiem i Kendrickiem Lamarem. W 1997 roku stał się członkiem Rock and Roll Hall of Fame, najbardziej elitarnej instytucji muzycznej na świecie.
Informację o tym, że zagra go Eddie Murphy skomentował na Instagramie emoji "👀".
mo