Pierwszą główną rolę filmową zagrał w 1971 roku "Narkomanach". Do 1975 roku miał już za sobą cztery kolejne filmy – dwie części "Ojca chrzestnego", "Serpico" oraz "Pieskie popołudnie", które nie tylko odniosły sukces, lecz także trwale zapisały się w historii kina.
Pacino był już wtedy po trzydziestce i zdążył niejedno przeżyć. Regularnie występował w teatrach awangardowych, był członkiem nowojorskiej bohemy i podejmował się różnych dorywczych prac.
Wychowywała go kochająca, lecz niestabilna psychicznie matka oraz jej rodzice, ojciec natomiast porzucił rodzinę, gdy Pacino był dzieckiem. Najważniejsze lekcje odebrał jednak na ulicach Południowego Bronxu. Gdy nauczycielka dostrzegła jego talent i skłoniła go, by zdawał do słynnego nowojorskiego Liceum Sztuk Performatywnych, jego los się przesądził.
Był dziewięciokrotnie nominowany do Nagrody Akademii. Oscara otrzymał w 1992 roku w kategorii najlepszy aktor za rolę w "Zapachu kobiety". Dziewiętnastokrotnie nominowany do Złotych Globów, odebrał tę nagrodę cztery razy. Został także wyróżniony nagrodami Tony i Emmy (w obu przypadkach trzy nominacje i dwie nagrody). Otrzymał również prestiżową Obie Award.
W jednym z wywiadów aktor przyznał, że napisał autobiografię dla najmłodszego syna, który przyszedł na świat w zeszłym roku. Książka ma zagwarantować, że dziecko będzie miało okazję poznać historię swojego ojca.
Polska premiera "Sonny Boy" już 27 listopada.
mo, mat. prasowe