Reżyser w rozmowie z Los Angeles Times podzielił się swoją opinią na tema postępu technologicznego. Twórca stwierdził, że "ludźmi rządzą obecnie algorytmy":
Zachowujemy się jak obwody AI. Sposób, w jaki widzimy świat, jest binarnym ograniczeniem umysłowym. Odłączamy się od siebie, a społeczeństwo w pewnym sensie się rozpada. To przerażające.
Jednocześnie przyznał, że sam ma problem z uzależnieniem od telefonu i myśli o cyfrowym detoksie.
Jest coś uzależniającego w tym, że ma się dostęp do każdej informacji, piosenki, książki. To jak narkotyk. Kusi mnie, żeby się od tego odłączyć. To byłby powiew świeżego powietrza.
Co z telefonami na planie?
Kino to akt obecności. Kiedy malarz maluje, musi być całkowicie skupiony na kolorze, który nakłada na płótno. Tak samo jest z tancerzem, kiedy wykonuje gest. W przypadku filmowca musisz to robić z ekipą, a wszyscy muszą się skupić i być całkowicie w teraźniejszości, słuchając się nawzajem, będąc w relacji ze sobą. Dlatego telefony komórkowe są zakazane na moim planie również od pierwszego dnia. To jest zabronione. Kiedy mówisz "cięcie", nie chcesz, żeby ktoś sięgnął po swój telefon, żeby sprawdzić swoje konto na Facebooku.
Obecnie Villeneuve ma w planach nakręcenie trzeciej części "Diuny". Zdjęcia mają ruszyć na przełomie 2025 i 2026 roku.
mo