Informacje o naszym położeniu będą analizowane przez komisarzy UE. Takie dane mają pomóc w przewidywaniu i kierunku, w jakim będzie rozprzestrzeniał się koronawirus.
Rozwiązanie wzbudza pewne kontrowersje, ale jak zapewnia Unia Europejska, takie informacje nie będą przechowywane przez długi czas, a po pandemii wirusa zostaną skasowane.