Ostre dyskusje, spory i sprzeczki w internecie to sytuacje, z którymi spotykamy się na co dzień. Jeżeli jednak należymy do osób, którym udzielają się niepotrzebne emocje podczas konwersacji w sieci, to Twitter testuje właśnie funkcję, która może okazać się przydatna.
Serwis społecznościowy zamierza ostrzegać swoich użytkowników, że treść lub wątek, który za chwilę zobaczą na ekranie swojego smartfona, może być kontrowersyjny i może negatywnie wpłynąć na nasze samopoczucie. Twitter chce studzić nasze emocje w sieci, dlatego przygotował specjalny poradnik, w którym możemy przeczytać o tym, jak prowadzić merytoryczną i rzeczową dyskusję.
mk