Sam Twitter postanowił przeprowadzić wewnętrzne badania, które wykazały, że algorytm, który jest odpowiedzialny za pokazywanie treści na naszej tablicy, nie jest do końca obiektywny. Zdaniem władz serwisu społecznościowego, treści publikowane przez prawicowych polityków i serwisy informacyjne są bardziej promowane niż wpisy lewicowe.
W raporcie przygotowanym przez Twittera sami twórcy podkreślają, że nie wiedzą, dlaczego platforma i algorytm, który promuje konkretne treści, jest aż tak bardzo stronniczy. Największą rozbieżność między wpisami prawicy i lewicy odnotowano w Kanadzie.
mk