Chipy Neuralink miały być przełomową technologią, która pomoże w cierpieniu wielu potrzebującym. Jednak jak się okazuje, to one są źródłem cierpienia. Organizacja "Physicians Committee for Responsible Medicine" zbadała ponad 700 stron dokumentów, raportów weterynaryjnych i raportów z sekcji zwłok, które uzyskała z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis. To właśnie w tym ośrodku małpom wszczepiano chipy od Elona Muska.
Jak przekonują pracownicy amerykańskiej organizacji zajmującej się prawami zwierząt: "Praktycznie każda małpa, której wszczepiono implant, cierpiała od wyniszczających efektów zdrowotnych. Oni okaleczali i zabijali zwierzęta". Małpy doświadczały krwotoków w mózgu oraz się okaleczały. Jeden z osobników w wyniku traumy związanej z wszczepieniem chipa wręcz odgryzł sobie palce u nóg i rąk. W ramach eksperymentów nad Neuralink zginęło 15 z 23 małp.
mk