Naukowcy z University of Toronto zauważają, że auta uwalniają różnego typu szkodliwe substancje pochodzące z płynów, lakierów i opon. To wszystko trafia do miejskich strumieni i rzek. Eksperci wykryli silne powiązania między ruchem ulicznym a stężeniem tych chemikaliów.
Badacze przeanalizowali serię próbek pobranych z różnych zlewni strumienia Mimico Creek i rzeki Little Rouge Creek płynących przez różne kanadyjskie miejscowości. Wiele z 35 różnych substancji znalezionych w wodzie pochodziło z olejów, smarów, płynów do szyb, a także opon, lakierów i innych powłok oraz wyposażenia wnętrz pojazdów. Z dróg są one zmywane przez opady i trafiają do cieków wodnych.