Masowe deportacje w USA. Kogo dotyczą i z czego wynikają?

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2025 19:35
- Wszyscy moi ludzie są atakowani, nawet dzieci - mówiła zalana łzami amerykańska piosenkarka Selena Gomez, odnosząc się do deportacji imigrantów w Stanach Zjednoczonych. Spadła na nią za to fala hejtu. Były kandydat Partii Republikańskiej do Senatu stwierdził, że Gomez również powinna zostać deportowana. Zdarzenie jest natomiast pokłosiem jednego z rozporządzeń Donalda Trumpa.
O akcji deportacyjnej w USA opowiedział Jakub Błoński
O akcji deportacyjnej w USA opowiedział Jakub BłońskiFoto: Magdalena Żelazowska/Polskie Radio

Kogo dotyczy akcja deportacyjna administracji Donalda Trumpa? Jak wyglądają operacje ICE? Czy Polacy w USA mają się czego obawiać? Między innymi o tym opowiedział Jakub Błoński z Ośrodka Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego.

Posłuchaj
33:14 CZWORKA (mp3) 2025_02_06-16-13-31.mp3 Masowe deportacje w USA. Kogo dotyczą i z czego wynikają? (Świat 4.0/Czwórka)

 

Czy deportacje w USA dotyczą również Polaków?

Według zapowiedzi amerykańskiego rządu deportacja ma dotyczyć wszystkich, którzy przybyli i zamieszkują w USA nielegalnie. - Cała ta akcja, mam wrażenie, będzie dotyczyła osób latynoamerykańskich - ocenia z kolei Jakub Błoński. - Z drugiej strony wydaje mi się, że nasza rodzima polityka i mówienie, że imigranci to osoba o innym kolorze skóry niż biała, troszkę wypłowiła w nas wizję tego, że my też możemy być wzięci pod uwagę pod tym względem - dodaje jednocześnie ekspert.

- Polacy w latach 90. tłumnie przylatywali do Stanów Zjednoczonych. To byli ludzie, których później nazwano dreamersami - osoby, które podążają za tym amerykańskim snem. Wielu z tych ludzi, co wiem z samego doświadczenia, nie uregulowali do dziś swoich kwestii prawnych. Dziś też mogą być poddani deportacji; mówi się o 30 tys. ludzi, ale ich może być więcej - zwraca uwagę rozmówca Piotra Firana.

Z czego wynikają deportacje w USA?

Akcja deportacyjna prowadzona przez Stany Zjednoczone jest efektem zaostrzenia prawa imigracyjnego w tym kraju wprowadzonego przez administrację Donalda Trumpa. Przypomnijmy, że prezydent USA zapowiadał ją już w trakcie kampanii prezydenckiej. 

- To będzie dotyczyło każdej osoby, która rzeczywiście przybyła do Stanów Zjednoczonych mniej legalnie i nie złożyła poprawnych papierów. Administracja Trumpa bardzo lubi ostatnio mówić, że zostawią tych, którzy przyjechali i dopełnili wszystkich swoich obowiązków prawnych - tłumaczy Jakub Błoński. - Rzeczywiście mówią, że nie planują deportować wszystkich po kolei. Ale deportowanie 15 milionów Amerykanów, którzy przebywają tam nielegalnie, wiązałoby się z niesamowitymi konsekwencjami. To są gigantyczne grupy ludzi; to tak, jakbyśmy w Polsce deportowali 1/3 naszych mieszkańców - ocenia ekspert Ośrodka Studiów Amerykańskich UW.

Zobacz też:

***

Tytuł audycji: Świat 4.0 

Prowadzący: Piotr Firan

Gość: Jakub Błoński (Ośrodek Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego)

Data emisji: 6.02.2025

Godzina: 16.13

qch

Czytaj także

Tajlandia dla osób LGBTQ+? Kraj podwójnych standardów

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2025 15:12
Król Tajlandii Maha Vajiralongkorn podpisał ustawę legalizującą małżeństwa par jednopłciowych. Pierwsze śluby już zostały zawarte. Tajlandia stała się pierwszym państwem regionu i trzecim krajem w Azji, w którym legalne jest zawarcie związku małżeńskiego przez osoby tej samej płci. Czy to rzeczywiście tak otwarty kraj?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Plotki o gwiazdach a IQ? Kto śledzi celebrytów?

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2025 21:59
Pewnie każdy z nas choć raz odwiedził jeden z popularnych portali plotkarskich i przeskrolował go od góry do dołu. Są jednak tacy, którzy plotek ze świata gwiazd szukają codziennie - kim są te osoby? Co je cechuje?
rozwiń zwiń