YouTube już jakiś czas temu rozpoczęło testy nowej funkcji, która pozwala na osadzanie i zamieszczanie komentarzy na osi czasu danego filmu, teraz jednak serwis streamingowy tekst chce zamienić na reakcję, czyli emoji. Opcja emotikony w komentarzu działa na dokładnie tej samej zasadzie co komentarz w dłuższej i pisanej odsłonie.
Jak podkreślają twórcy tej platformy, testowana właśnie opcja pozwoli na jeszcze lepszą interakcję na lini twórca i widz, ale także pomiędzy samymi widzami. Jednak w porównaniu do klasycznych komentarzy zamieszczanych na osi czasu danego, emotikony będą anonimowe, więc nie będziemy wiedzieć dokładnie, kto zostawił to konkretne emoji.
mk