To kolejny krok rosyjskich władz, które mają na celu odcięcie swoich obywateli i internautów od rzetelnych informacji. Tym razem padło na sieć Tor, którą Kreml próbuje zablokować od kilku lat, a teraz wszystko wskazuje na to, że ta operacja dojdzie do skutku.
Sieć, która co prawda wzbudza zastrzeżenia natury etycznej, to jednak uważana jest za przystań prywatności i bezpieczeństwa w internecie. Rosyjskie władze już w zeszłym roku nakazały sądowi zamknąć sieć Tor, wtedy jednak aktywistom udało się od tej decyzji odwołać, a sieć wróciła do działania. Tym razem, biorąc pod uwagę sytuację na Ukrainie, nacisk Kremla może okazać skuteczny i Rosjanie zostaną odcięci od informacji nieskażonych putinowską propagandą.
mk