Użytkownicy WhatsAppa donoszą, że popularny komunikator internetowy w wersji na Andoida miał korzystać z mikrofonu smartfona nawet po zamknięciu aplikacji. Oznaką tej praktyki miała być zielona kropka w interfejsie systemu operacyjnego, która zwykle pojawia się w momencie pracy mikrofonu urządzenia. Ikonka nie znikała po zamnięciu aplikacji, a to oznacza, że WhatsApp miał podsłuchiwać swoich użytkowników nawet po zamknięciu apki.
Deweloperzy, którzy stoją za rozwojem komunikatora, zaznaczyli, że błąd był obecny co najmniej przez kilka tygodni i dotyczył on głównie smartfonów Google Pixel oraz Samsung Galaxy. Aktualizacja WhatsAppa ten problem miała naprawić.
mk